Raksha Bandhan i maryady. Hounslow, Londyn (Wielka Brytania), 11 sierpnia 1984.

Po wspaniałej trasie po Wielkiej Brytanii jestem bardzo pewna, że Sahaja Yoga zapuszcza korzenie i widać, jak wyrastają niektóre rośliny. To zaskakujące, że kiedy oświadczyłam, że może to być ostatnia trasa po Wielkiej Brytanii, jaką odbędę, wszystko zaczęło się układać. Wszędzie, gdzie się udaliśmy, było bardzo dobrze i pomyślnie. Szczególnie w niektórych miejscach było cudownie. 

Pewnie słyszeliście o pani, która nie chciała wychodzić z domu, cierpiała na agorafobię, a prasa namawiała nas, żeby ją wyleczyć, bo ona nie może wychodzić z domu. Dzięki fotografii i treatmentom została wyleczona i teraz chodzi, a oni wydali obszerny raport mówiący, że „Guru spełnia swoją obietnicę”. To jest jeden przykład,, a wydarzyło się wiele podobnych rzeczy, o których powinniście wiedzieć.
Muszę powiedzieć, że wszyscy sahaja yogini byli bardzo skłonni do współpracy, bardzo czujni, bardzo pomocni i niezwykle postępowi. Byłam szczęśliwa, że próbują się podnieść, doskonalić, budować siebie i naprawdę radzą sobie znacznie lepiej, niż się spodziewałam. Byłam bardzo, bardzo oczarowana nimi wszystkimi i mam nadzieję, że zanim minie 12 lat, wszyscy będziemy absolutnie najwyższej, światowej klasy sahaja yoginami.
Dziś jest wspaniały dzień Raksha Bandhan, więc muszę wam coś powiedzieć o Raksha Bandhan. Wcześniej musimy porozmawiać o maryadach, których mają przestrzegać sahaja yogini.
Jedną z rzeczy, które odkryłam tutaj, na Zachodzie, jest to, że chociaż zrozumieliśmy znaczenie Mooladhary, co jest bardzo ważną rzeczą, dopóki nie ustabilizujemy całkowicie naszej Mooladhary, nie otrzymamy najszybszego wzrostu. Pomimo tego ludzie wciąż są zaplątani w nawyki.
Tak jak: ludzie zaczynają wybierać swoich partnerów życiowych w Sahaja Yodze. To jest niedozwolone, to jest niedozwolone. Nie wolno wam psuć waszych aszramów, waszych ośrodków, używając ich jak centrów do poszukiwania małżeństw. Musisz to uszanować, ten fakt musi być respektowany.
Jeśli musisz się ożenić, możesz na początek znaleźć swojego partnera życiowego poza Sahaja Yogą. Ale jeśli chcesz zawrzeć związek małżeński w Sahaja Yodze, to nie powinieneś samodzielnie szukać partnera wewnątrz Sahaja Yogi. Jest to bardzo niebezpieczna rzecz dla samej Sahaja Yogi i dla was. To jest jedna rzecz, której nigdy nie należy próbować robić z sahaja yoginami. Z praktycznego punktu widzenia jesteście braćmi i siostrami. I dlatego zawsze zachęcam do zawierania małżeństw pomiędzy osobami pochodzącymi z innego kraju lub innego ośrodka.
Ponieważ obecnie mamy ślub – duży program – powiedziałabym, że większość małżeństw zawartych w ten sposób jest bardziej udana niż małżeństwa, które się same dobrały i zostały zawarte. Bardzo źle jest robić coś takiego, samemu aranżować swoje małżeństwo z sahaja yoginem. To będzie niebezpieczne. Nie chcę nic mówić, ale to nie będzie dobre, bo to jest działanie przeciw Bogu, absolutnie przeciw Bogu.
Macie rozwijać swoją brahmacharyę, powinniście rozwijać swoją Mooladharę. Zamiast tego, jeśli zaczniecie wykorzystywać sahaja yoginki lub sahaja yoginów przy wyborze swojego życia małżeńskiego, będzie to bardzo, bardzo kłopotliwe. Twoja Mooladhara nie uspokoi się. Mam na myśli, że to ma bardzo zły wpływ na twój rozwój.
Ze względu na pochodzenie i rodzaj uwarunkowań, jakie posiadaliście, nie rozumiecie, jak ważne jest utrzymywanie w czystości czakr i każdego miejsca. Zatem jakakolwiek (jedna) tego typu relacja w mieście jest czymś bardzo złym. To psuje każdego. Co więcej, słyszałem, że ludzie mają zwyczaj żartować, że „Razem wyglądacie lepiej, razem jesteście mili”. Dokuczają i cieszą się. Jest to rodzaj bardzo perwersynej przyjemności Mooladhary, dokuczanie innym. „Bardzo ładnie z nim wyglądasz i lepiej wyjdź za mąż”. To jakiś romantyczny nonsens.
Oczywiście wszyscy jogini muszą mieć brahmacharyę. Ale nawet jeśli nie możesz mieć brahmacharyi, musisz mieć maryady. Nie dokuczać sobie nawzajem i cieszyć się takimi bzdurami, gdy małżeństwo nie jest rozstrzygnięte. [Jeśli] małżeństwo [jest] rozstrzygnięte, jest w porządku.
To całkowicie zabija radość małżeństwa, bo nie pozostaje już żadna ciekawość. I wiele razy stwierdzam, że powstają absurdalne relacje. Niektóre z nich naprawdę nie są dobre i naprawdę będą szkodliwe, a niektóre z nich nigdy nie zostaną utrwalone. Jeśli więc się ugruntują- to jest błąd, a jeśli nie są ugruntowane- rozdzierają serce.
Więc nie powinieneś robić tego typu rzeczy. Mamy doświadczenia ludzi, którzy pobrali się poza i przyprowadzili wspaniałych ludzi do Sahaja Yogi. Jeśli możesz to zrobić, powinieneś to zrobić. Ale jeśli musisz poślubić sahaja yoginów, nie powinieneś żenić się z nimi kosztem zniszczenia czystości i idealizmu, jaki w nich jest. Dla własnego dobra, dla własnej przyjemności, nie powinniście psuć imienia Sahaja Yogi.
To jedna rzecz, którą widziałam, więc powiedziałabym, że dzisiaj, ponieważ jest to dzień czystości między relacjami,chcę, żebyście wiedzieli, że musicie traktować siebie nawzajem jak braci i siostry. Nie należy naśladować takich gier. Nie pozwól, aby twój umysł dryfował w tym kierunku. Bo jeśli pozwolisz, to nie będzie temu końca. Wiadomo jak trudno jest przywrócić was do normalności.

Kiedy Chrystus powiedział: „Nie będziesz miał cudzołożnych oczu”, nie powiedział tego, ponieważ nie było to praktyczne. Jest to całkiem praktyczne dla sahaja yoginów. I nie ma się co tak bardzo martwić o małżeństwa. Co jest tak ważne? Tak wielu jest w związku małżeńskim i co się z nimi stało. Nawet w przypadku małżeństw Sahaja Yogi niektóre z nich zakończyły się niepowodzeniem z powodu tych złych nawyków.
Więc lepiej pozbądźcie się tych złych nawyków przed ślubem, bo po ślubie będziecie się zachowywać tak samo, będziecie wciąż szukać chłopców i dziewcząt. Bo jeśli te nawyki nie zostaną wykorzenione przed ślubem, to będą nadal trwać. Nie należy więc próbować robić tych wszystkich rzeczy przed ślubem. Widziałam, że takie małżeństwa nigdy, przenigdy nie są udane. A nawet jeśli są, jest to coś w rodzaju udawania. To nie daje prawdziwej radości, to pogoń bez radości. Możliwe, że w jednym przypadku może się udać; nie oznacza to, że tego rodzaju sukces powinien mieć na was wpływ, miejcie normalne małżeństwa, które są przyjemne i które stworzyły trwałe więzi między ludźmi.

Teraz musimy zrozumieć maryady, o których również mówiłam wam wcześniej. Relacje między mężczyzną i kobietą są czyste tylko wtedy, gdy zachowane są pewne granice. Załóżmy, że w jednym pojemniku masz mleko, a w drugim coś innego. Aby zachować czystość jednego pojemnika, trzeba trzymać go w jego granicach, w kubku. Jeśli pozwolicie im się pomieszać, jeśli spadną razem i się pomieszają, nie pozostanie już czystość – to prosta rzecz. Należy zrozumieć, że musimy zrozumieć, jak utrzymywać nasze relacje we właściwym szacunku dla wzajemnej skromności i czystości.
Na przykład: jest dziewczyna, która jest od ciebie młodsza. Należy zachować dystans od takiej osoby. Jeśli jest dużo starsza od Ciebie, to wszystko w porządku. Można rozmawiać, śmiać się, żartować – jest od Ciebie dużo starsza. Ale zwykle w przypadku dziewczyny, która jest od ciebie młodsza, a nawet znacznie młodsza, powinieneś starać się trzymać od niej z daleka,jeśli jest to młoda dziewczyna; nie dziecko, ale jednak. Musisz nauczyć się jak zachować dystans.
Jeśli jest mężczyzna młodszy od ciebie, to nie możesz mieć żadnych śmiesznych pomysłów na temat takiej osoby – jest to absolutny absurd. Jeśli jakiś pan jest od ciebie młodszy, to jest to tylko perwersja jeśli robisz takie rzeczy. Widzisz, nie powinnaś mieć żadnych zabawnych pomysłów na temat tej osoby. Robi się to tylko w sytuacjach awaryjnych, gdy nie ma możliwości zawarcia małżeństwa, gdy jest tak wiele kobiet lub tak wielu mężczyzn – lub w wypaczonych warunkach. U nas nie ma żadnego z tych warunków, więc musimy zachowywać się jak normalni ludzie, a skoro dana nam jest odpowiednia atmosfera, to dlaczego z niej nie skorzystać? Dlaczego powinniśmy tworzyć absurdalne rzeczy?
Potem przychodzą do Mnie i mówią: „Matko, teraz zdecydowaliśmy się pobrać. Pobierzmy się.” Muszę powiedzieć „Tak”. [W] wielu sprawach nie chcę powiedzieć „tak”, ale muszę powiedzieć „tak”. Ale [to] tworzy bardzo zły precedens.
Może w niektórych przypadkach, jako wyjątkowy przypadek, zdecydowałabym się wybrać do poślubienia kogoś takiego. Ale to nie znaczy, że powinieneś brać sprawy w swoje ręce i po prostu zacząć robić takie rzeczy, bo później będę miała problemy. Bo kiedy już tak zrobisz, każdy zacznie to robić. To rodzaj agresji, gdy coś organizujesz, przychodzisz do Mnie i mówisz: „Matko, chcemy się pobrać”. Co Ja mam teraz powiedzieć? „W porządku, pobierzcie się”. Ale stwarza to problem dla Mnie i dla reszty ludzi. Powiedzą: „W porządku. Jeśli on ożenił się z dziewczyną młodszą o dwadzieścia lat, dlaczego nie poślubię dziewczyny o trzydzieści lat młodszej?”
Musisz zrozumieć Moje problemy. Jeśli Mnie o coś poprosisz, „Matko, czy powinienem to zrobić?” to tak naprawdę zmuszacie Mnie do tego – muszę powiedzieć „Tak”. Nie mogę być wobec was zbyt surowa, ponieważ jestem waszą Matką. Ale powinniście zachować rozsądek, o co Mnie pytać i jak daleko się posunąć. To największa maryada, której musisz się nauczyć.
Nagle przyjdziesz i zapytasz: „Matko, czy powinnam tu usiąść?” Co Ja mam powiedzieć? “Czy mam kazać temu panu usiąść tutaj?” Co powinnam powiedzieć? „W porządku”. Nie powinniście nawet zadawać takiego pytania.
Ponieważ czasami przywiązujecie zbytnią wagę do kogoś, kto jest „moim bratem”, kto jest „moją siostrą” – czymś – i sprawiacie, że ta osoba wchodzi Mi na głowę. Czasami dzwonisz do Mnie: „Matko, ona chciałaby z Tobą porozmawiać”. Kim ona jest? Czy z nią wszystko w porządku? Czy powinniśmy zabrać ją do Matki? Czy ona jest w stanie rozmawiać z Matką? Jaki jest jej stan? Czy będzie sprawiać kłopoty Matce? Nikt o tym nie myśli!
Musisz więc najpierw nawiązać ze Mną relację w oparciu o właściwe zrozumienie, abyś nie próbował Mnie niepokoić. Ale to jest coś, co nie jest jeszcze w Moich rękach. Myślę, że to przez to, że ludzie nie rozumieją, co robią.
Więc najpierw postaraj się nie próbować Mnie wykorzystać.
Po drugie, nie próbujcie przyprowadzać do Mnie ludzi, którzy na to nie zasługują.
Nie ma potrzeby tracić na nich czasu. Mam tyle rzeczy do zrobienia, tyle pomysłów do sformułowania. Muszę bardzo ciężko pracować. Wiecie, pracuję ciężej niż ktokolwiek z was, kto praktykuje Sahaja Yogę. A jeśli próbujesz Mnie w Moim wieku w ten sposób niepokoić, nie wiem, jak ci to powiedzieć: „Nie zawracaj mi głowy!”  Przyjdziesz z tą osobą i pozwolisz jej wejść na Moją głowę: „Och, ta osoba przybyła z Timbuktu i ja ją przyprowadziłem”. Po prostu to robicie. To agresja w stosunku do mnie. Proszę, nie próbuj tak postępować! Jest to niewłaściwe postępowanie.
Zatem najpierw powinny zostać ustabilizowane w relacji ze Mną maryady i zrozumienie, że nie powinniście w ogóle próbować Mnie w ten sposób niepokoić.
Po drugie, musicie starać się sprawić Mi przyjemność, będąc dobrymi ludźmi. Słyszałam, że ktoś próbuje zachować się bardzo egoistycznie. On nawet nie nagrywa Moich taśm, po prostu daje własne wykłady. Coś takiego jest bardzo zaskakujące. Jak ludzie mogą tak postępować?
Spróbuj obniżyć swoje ego, super ego. Musisz nauczyć się sprawiać Mi przyjemność: „Prasanno bhave Devi, prasanno bhave”. Jeśli nie uda ci się zrobić Devi Prasanna (zadowolenie), jakie będzie twoje osiągnięcie? Tak, jak mówi Rustom, Ja jestem Mahamają. No dobrze, ale czy nie wiesz, że Nią jestem? Więc staraj się tego trzymać. I miejcie to zrozumienie, że jeśli macie wzrastać, musicie mieć właściwą relację z Matką i musicie zrozumieć, co Jej się najbardziej nie spodoba. „Czy czyniąc to, sprawiam Jej przyjemność?” Ale jeśli Mnie zmusisz: „Jeśli Ci się to podoba, zrobimy to”. W takim razie co mam powiedzieć? „W porządku, śmiało.” Jeśli Mi się to spodoba, po prostu spontanicznie powiem: „W porządku, podoba mi się to. Śmiało, zrób to!”
Jest tak wiele podobnych rzeczy, ludzie po prostu próbują Mnie przymusić, a ja mówię „Tak”. Ale jestem w tym bardzo przebiegła i mądra, bo w pewnym sensie mówię, że powinniście zdać sobie sprawę, że to nie jest dawanie radości.
W porządku, cokolwiek to jest. Drugą rzeczą jest to, że maryady w relacji między wami oparte są na związkach czystej miłości, czystości.
Jeśli nie rozwiniesz czystych relacji, będziesz zrujnowany!
Widzicie, ten palec musi mieć czysty związek z tą ręką. Załóżmy, że jeśli ten palec ma jakieś nieprzyzwoite uczucia co do tej ręki, może ją zabrudzić, może ją zepsuć. W ten sam sposób powinniśmy mieć ze sobą wyjątkowo czyste relacje. Oznacza to, że powinniśmy starać się oddać swoje serce drugiej osobie, bez jakiejkolwiek żądzy i chciwości. To powinniśmy spróbować zrobić.
Starajcie się sobie pomagać. Zauważyłam, że kiedy czują pożądliwe lub chciwe przywiązanie do innych – to nie dotyczy sahaja yoginów, ale nie sahaja yoginów – bardzo interesują się tą osobą. To bardzo podstawowy sposób przywiązania. Ale w Sahaja Yodze twoje przywiązanie jest do twojego Ducha, do twojej Atmy, a Atma jest najczystszą formą naszej istoty. Musimy zachować całkowitą czystość. A wtedy radość jest większa niż jakikolwiek romans, małżeństwo, jakakolwiek ziemska rzecz. Jest najwyższa z najwyższych. Najpierw to osiągnij. Przede wszystkim powinniście się wznieść i to osiągnąć, osiągnąć tę czystość. To bardzo ważne.

A co do relacji między mężczyznami i kobietami, mówiłam wam, że nie powinniście próbować wchodzić do jakichkolwiek sypialni, w których przebywają kobiety – to nie jest właściwe. Kobiety nie powinny też wtrącać się w męskie sprawy. Ale to jest bardzo powszechne.
Kobiety nie powinny zachowywać się w sposób, w jaki zachowują się inne kobiety. Na przykład powiedziano mi, że na weselu w Maharasztrze kobiety przyszły i zdjęły wszystkie ubrania. To nie jest Anglia. Wiadomo, oni przeżyli szok. Część z nich straciła apetyt na trzy, cztery dni. Nigdy w życiu nie widzieli takich kobiet. Poszły i nagle zdjęły wszystkie swoje ubrania. Byli zszokowani, tak bardzo, że przez trzy, cztery dni nie jedli jedzenia. Więc nie masz powodu ich szokować. Bo jeśli jedzie się do czyjegoś kraju, trzeba wiedzieć, jak tam się żyje. To nigdy nie jest zrobione. Nikt się tak nie rozbiera. A jeśli około dwudziestu dziewcząt nagle stanie się rozbierze, co się stanie?
Dlatego wśród mężczyzn i kobiet należy rozwijać poczucie wstydu. To wygląda ładnie, wygląda pięknie. Dodaje uroku, jeśli masz poczucie wstydu, odrobinę nieśmiałości. Widzicie, wasza księżna Walii jest uważana za piękność. Ona jest nieśmiała. Jej nieśmiałość jest taka naturalna. U ludzi nie ma takiej nieśmiałości… nie wiem, które zwierzę tak się zachowuje, ale to ktoś, kto nie ma wstydu. Po prostu nie wiem, kim oni są. Każdy ma poczucie wstydu, nawet zwierzęta. Dlaczego więc nie mielibyśmy mieć takiego poczucia wstydu? Jak zachowywać się wobec kobiet, jak być… Nagle nie ma potrzeby po prostu… Widziałam jedną panią jadącą z Anglii do Indii, ona po prostu podeszła i mocno klepnęła pana Modiego w plecy: „Witam Modi, Jak się masz?” A Modi przeżył taki szok. Nic nie miała na myśli , była niewinna. Ale to nie jest sposób w jaki Sahaja Yogini mają się zachowywać, jak na jakimś festynie, lub jak fanatycy, jak wy mówicie- nowoczesna kobieta która chodzi w ten sposób.
Trzeba zrozumieć, że trzeba mieć poczucie wstydu. Jak rozmawiać, nawet ze Mną będą rozmawiać machając ręką: „Matko, (?) coś się dzieje”. Ale widzisz, nie ma potrzeby robić tego wszystkiego. Mów w sposób delikatny i piękny.

Któregoś dnia spotkałam bardzo miłego taksówkarza. Jego gesty i wszystko były takie piękne. Natychmiast powiedziałam: „On jest duszą zrealizowaną”. Nie powiedziałby nic, bez uniesienia ręki w ten sposób i bez spuszczenia oczu w dół. Nie powiedziałby czegoś takiego, nic w tym rodzaju. Był taki słodki, cały ten jego gest. On jest Anglikiem. Dorastał i został wychowany tutaj. Nie powiedział ani jednego wulgarnego słowa. Jak jeden z waszych graczy, który był tak głupi, że kiedy księżniczka Anna poszła się z nim spotkać,on  powiedział jej różne rzeczy. Czy to rodzaj ego, czy głupoty, nie wiem, bo jak rozmawiacie, jak mówicie, wszystko powinno być święte. Jesteście teraz świętymi, zdajecie sobie sprawę? Wszyscy jesteście święci.
Zatem to, jak godnie zachowujecie się wobec siebie nawzajem, jak szanujecie ich godność, jak żyjecie, jest bardzo ważne i powinniście starać się to utrzymywać w sposób, który wygląda na święte zachowanie. Trzeba być świętym. Nie jest dla was problemem przyjąć do wiadomości, że macie zachowywać się tak, jak święci.

Muszę wam powiedzieć, że to jest bardzo ważne, bo widziałam te maryady. Byłoby to zabijanie, byłoby to absolutnie zabijanie Sahaja Yogi, jeśli nie zachowacie swoich maryad. To jedna z najważniejszych rzeczy, jakim należy być. Powtarzałam wam raz za razem, jak się ubierać, jak się prezentować, jak mówić, że bardziej słuchać innych niż samemu mówić, że jak przestajecie być agresywni, to jest to najlepszym sposobem, aby zaimponować ludziom i wyrazić Sahaja Jogę. Ludzie zaczęli mówić: „To bardzo piękni ludzie, widać, że są bardzo piękni. Widać, że są to zupełnie innego typu. To coś innego. Są czymś wspaniałym.” Ludzie zaczęli tak mówić. Ale wciąż brakuje nam pewnych rzeczy, na przykład zaczynamy kroczyć na niskim poziomie, co nie jest odpowiednie dla naszego wzrostu, dla naszej godności, dla naszej pozycji jako świętych. Wszyscy jesteśmy prorokami, a prorocy muszą zachowywać się jak prorocy. Nie mogą zachowywać się jak tani ludzie. Musimy więc zrozumieć maryady.

A teraz maryady również dla waszych liderów: powinniście okazywać szacunek. Widziałam, że nigdy dzwoniąc do kogoś – nawet dzieci dzwoniąc do kogoś, także do starszej osoby – nigdy nie nazywają jej wujkiem czy podobnie. To coś złego. Musicie uczyć swoje dzieci, aby zwracały się do starszych: bracie, wujku, w ten sposób. Okaż trochę szacunku starszym. Ale skoro lider także nie jest szanowany, to o co chodzi? Widziałam małych chłopców, którzy mówili po imieniu do dużych, żonatych mężczyzn z trójką, czwórką dzieci. To nie w naszym stylu. Nigdy nie powinieneś tego robić.
Widziałam to – nawet biuro mojego męża ma ten problem. Bo kiedy przyszłam, widzicie, zawsze zwracali się do siebie po imieniu. „Tom” – to taki duży mężczyzna, nazywają go „Tom” i tak dalej. Zatem CP spojrzał na to w inny sposób. Zawsze do nich mówimy – nawet do kierowców, nazywamy ich „panem”. Nie mogliśmy więc zrozumieć, dlaczego tak jest. Widzicie, bycie demokratą czy coś w tym rodzaju, w ten sposób stajecie się demonokratą.

Musimy mieć szacunek. Musimy się nawzajem szanować, zwracać się w formie grzecznościowej. Szczególnie, gdy na spotkaniu są ludzie, powinniście zwracać się do nich – do siebie nawzajem, a nawet do znajomych – poprzez „Panie tak i tak.” To jest w porządku, gdy do was dzwonię. Gdybym zwróciła się do was „Panie Brown” lub “ Panie Reeves”, wyglądałoby to bardzo zabawnie, ponieważ są Moimi dziećmi. Jestem ich Matką. Ale ponieważ wy jesteście sobie równi, przynajmniej mówicie do nich w formie grzecznościowej i mówcie w sposób który jest odpowiedni.
Podobnie jak w języku angielskim jest wiele słów takich jak „proszę”, „dziękuję”. Wszystko to musi być używane obficie, obficie. Trochę się cofamy. Jesteśmy teraz coraz bardziej nowocześni. Powinniśmy się poddać i stać się mniej nowoczesnymi, a bardziej wzniośli.
Cała idea tej maryady jest taka, że ​​kiedy nazywasz kogoś siostrą lub bratem, to nie jest to tylko frazes – „Jesteś moją siostrą” – jest to coś wrodzonego i bardzo głębokiego. Musisz rozwinąć w sobie to siostrzane uczucie, ponieważ w ten sposób wzrośnie twoja wzniosłość, poprawi się twoje lewe Vishuddhi, a twoja Vishnumaya będzie usatysfakcjonowana. Gdy nazywacie kogoś siostrą, relacje siostrzane, w stosunku do córki i matczyne zawsze obniżają tak zwane ego, które kryje się w lewym Vishuddhi.
Staraj się więc być miły i delikatny w stosunku do osoby, którą nazywasz siostrą. Bądź przy niej, opiekuj się nią. Jeśli musisz modlić się o ochronę kogoś, kogo nazywasz bratem, to musisz wiedzieć, że masz prawo poprosić go również o ochronę. Ale musisz też mu ​​coś dać i spróbować się nim zaopiekować, powitać go w swoim domu i traktować go jak kogoś, kto jest nieodłączną częścią twojej istoty, ponieważ jest ci bardzo bliski, ponieważ jest twoim bratem, on jest znacznie bliżej.
Ale taki brat nie powinien próbować dominować nad żoną. To znowu maryada. Tak jak brat jest w jakiś sposób bardzo przyjacielski wobec brata, albo kobieta jest przyjacielska jako siostra, wtedy nie powinna próbować wbijać klina pomiędzy męża i żonę. Najgorsze, co można zrobić, to wbić klin między męża i żonę. Każdy, kto tego spróbuje, musi wiedzieć, że jest podłym człowiekiem. Nigdy nie należy próbować wkładać klina pomiędzy męża i żonę.
Wiem, że są problemy między mężem i żoną, naprawię je. Ale wy nie próbujcie wstawić pomiędzy nich żadnego klina. I nie próbujcie stwarzać problemu. Jeśli jest problem, to ja muszę go rozwiązać, a nie wy. Wy nie musicie tego rozwiązywać. I nie ingerujcie w ich życie małżeńskie. Niech będą tacy, jacy są. Dowiem się jak się mają, spróbuję im pomóc. Ale bardzo źle jest bawić się ich życiem małżeńskim lub problemami małżeńskimi i nagle na kogoś naskoczyć. To bardzo zła rzecz,a to jest tutaj bardzo powszechne. I [jeśli] kobieta jest w potrzebie, widzicie, mężczyzna przyjdzie jej z pomocą, nawet jeśli jest zamężna, on z nią ucieknie. W ten sposób przychodzi jej z pomocą w niedoli, stwarzając dla niej kolejne nieszczęście!
Zatem należy zrozumieć, że tego rodzaju tani biznes- oddawać serce i podejmować go, nie jest dla Sahaja Yogi.
W naszym sercu mieszka Duch. Jesteśmy ludźmi godnymi i w tej godności musimy wznieść się i żyć z tą godnością. Nie pozwolić, aby Duch był obrażany, zdominowany lub podporządkowany komukolwiek.
Teraz należy zrozumieć także relację z dziećmi. Widziałam, że niektórzy ludzie mają zwyczaj bardzo zbliżać dziecko do siebie i rozpieszczać je: „Och, to jest to dziecko. Ach, to dziecko…” Pozwól rodzicom zająć się dzieckiem, po prostu nie wtrącaj się w cudze dzieci. Nie ingeruj w nie za bardzo. Jeśli stwierdzisz, że jakieś dziecko jest takie a takie, poinformuj Mnie, a wyleczę je. Ale najgorsze co można zrobić dziecku, to rozpieszczać je, największą krzywdę można zrobić dziecku rozpieszczając je. Dzieci tutaj są bardzo mądre i inteligentne, musicie o tym wiedzieć. Są bardzo dobre w manipulacji. Zrobią to, ponieważ bardzo przedwcześnie dojrzewają. Są to dusze zrealizowane, urodzili się w tym kraju. Co za kombinacja! W tym czasie trzeba bardzo uważać na ich wychowanie.
Od momentu, gdy dzieci ukończą piąty rok życia, wszyscy rodzice muszą być wobec nich niezwykle surowi. Nie pozwól im, aby cię obezwładniły, kombinowały, manipulowały. To bardzo ważne. Jeśli pozwolisz im cię obezwładnić lub zdominować, wejdą ci na głowę. Powiedz im, żeby tak nie robiły. Pewnego dnia przyjdziesz i powiesz: „Matko, co robić, to są zrealizowane dusze i my się nimi opiekowaliśmy”. To nie są bóstwa! To nie są bóstwa, które należy czcić! Są to jedynie zrealizowane dusze. Więc traktujcie je w odpowiedni sposób. Wy jesteście Moimi powiernikami tych dzieci. Jeśli je zepsujecie, to tylko wy będziecie za to odpowiedzialni.
Nie macie prawa psuć życia tych dzieci jako sahaja yoginów i ich szans na wzrost duchowy. Jeśli więc rodzą się urzeczywistnieni, nie są bóstwami – musicie to zrozumieć. Nie są wolni do zepsucia, nie są ponad tymi wszystkimi rzeczami.

Zrozumcie, że w kontaktach z dziećmi musicie być naprawdę surowi. Muszą wiedzieć, jak medytować, muszą wiedzieć jak się modlić, muszą wiedzieć jak okazywać szacunek. Musicie nauczyć je wszystkiego co dobre. Nie pozwólcie, żeby weszły wam na głowę.
Wiele osób w ten sposób zrujnowało życie swoim dzieciom. Czy teraz możecie dopilnować, żeby takie dziecko zostało utrzymane na odpowiednim poziomie? Jeśli dziecko stara się wymusić na tobie swobodę, jest bezczelne i nie słucha, proszę, oddaj je pod opiekę innemu sahaja yoginowi, który według ciebie może się nim opiekować, i dopilnuj, aby dziecko zostało uzdrowione. Zdusić w zarodku to najlepszy sposób, bo nie chcemy mieć dzieci, które są rozpieszczane, które psują inne dzieci, ani nie chcemy dzieci, które podporządkowują się takim dzieciom.
Zatem możecie mieć porządne dzieci, dobrze wychowane, rozsądne i mądre. Ponieważ naprawdę mogą być problemem dla ciebie, dla mnie, dla wszystkich, jeśli nie będziesz ich odpowiednio wychowywał. I to są nasze zobowiązania; musimy się nimi opiekować.
Dlatego ważna jest relacja między ojcem a dziećmi, matką a dziećmi. Tak naprawdę matka powinna opiekować się dzieckiem o wiele bardziej. A dziecko musi okazywać szacunek. Ojciec nigdy nie powinien karcić matki w obecności dziecka. Jedną rzecz trzeba zrozumieć, że jeśli ojciec zacznie besztać matkę w obecności dziecka, dziecko nie będzie miało wobec matki szacunku.
Ale szacunek trzeba zachować, bo jeśli żona będzie szanować męża, wtedy dziecko będzie wiedziało, jak szanować ją i męża. Całość jest więc tak zbudowana. To jest rodzaj wzoru do naśladowania dla dzieci. Nie należy próbować dominować nad mężem, przynajmniej w obecności dzieci. To bardzo złe, bo wtedy dzieci nauczą się tej sztuczki i zaczną nad tobą dominować. Więc to płynie od was do dzieci. Postaraj się zobaczyć, że jeśli już musisz coś zrobić, nie rób tego w obecności dzieci. Szanuj męża, w sposób bardzo zrozumiały dla dziecka, żeby wiedziało, że ​​ojciec jest szanowany przez matkę.

One są jak małpy. Zachowują się tak jak wy. Więc jeśli pozwolisz im zachowywać się w określony sposób, będą się tak zachowywać. Ale jeśli dasz dobry przykład…

Któregoś dnia myślałam o indyjskich dzieciach, że są takie posłuszne, takie rozsądne. Nigdy o to nie poproszą: „Chcę tego, chcę tamtego”. Nigdy nie manipulują. Co się dzieje? Jak oni to robią? Powodem jest, jak sądzę, dobry wzór w domu. Każdy wie, kogo szanować, jak szanować, jak się zachować.
Relacja w Sahaja Yodze musi być na jeszcze wyższym poziomie, znacznie bardziej subtelna. Na przykład, jeśli – to już mówiłam wcześniej – jeśli jesteśmy w pokoju, zawsze staraj się udostępnić oddzielny pokój innej osobie, próbuj. Spróbuj coś dla nich zrobić. Jeśli musisz zapłacić, lepiej zapłać, a nie czekać, aż zapłaci ktoś inny. Spróbuj zrobić to sam, pospiesz się, aby to zrobić. Widzisz, jeśli ktoś niesie bagaż, biegniesz, pomagasz. Taki właśnie powinien być sahaja yogin. Szczególnie dzieci takie są. Powiedzą: „Dostaję to, zrobię to, otrzymam to”. Może to być ego, można to tak nazwać, cokolwiek to jest, to jest styl, który wszyscy musicie osiągnąć, kreując odpowiedni typ wizerunku dla całego społeczeństwa. Jeśli ktoś czegoś potrzebuje, uciekacie. „Chcesz wody? W porządku… Chcesz tego? Weź moje. Jedzenie też – to samo. Najpierw daj innym,zamiast myśleć najpierw o sobie. Sposób, w jaki jesz, jest bardzo ważny, wszystko jest bardzo ważne, aby dzieci mogły to obserwować i tak się zachowywać.

Również w sprawach finansowych ludzie powinni być bardzo, bardzo rozsądni i powinni mieć odpowiednie maryady. Niezależnie od tego, jakie maryady chcesz utrzymywać w stosunku do Mnie; musisz zrozumieć, że rozmowa na ten temat jest bardzo krępująca. Jak wiecie, musiałam wydać dużo pieniędzy, aby zarządzać wieloma funduszami i wieloma rzeczami. A ostatnim razem przyszło też wielu ludzi(?), nie ma to znaczenia.
Ale teraz…Dlaczego nie zrobić tego właśnie teraz! W Moim wykładzie: Dlaczego nie powinieneś tego zrobić? Czekacie. W momencie, kiedy mówimy o maryadach, musicie wiedzieć, że Matka nie powinna już być zmuszana do płacenia. Ponieważ jest nas tak wielu, powinniśmy spróbować sobie poradzić, jeśli to możliwe.
Na przykład wczoraj, rozmawiałam z osobą z BBC, która powiedziała: „To niewłaściwe, że nie bierzecie od nich żadnych pieniędzy”. Zapytałam: „Gdzie są pieniądze? Nie ma mowy o braniu, muszę sama zapłacić. Powiedziałam: „To jest tak bezcenne, jak można pobierać za to opłatę? Nie można za to pobierać opłat, jest to bardzo bezcenne. Duch jest bezcenny i nie można za niego pobierać opłat”. Więc nalegał. To znaczy, poświęcił na ten temat pół godziny. Powiedział: „Ten anglosaski mózg nie zrozumie, dopóki nie uczynisz go bardziej zorientowanym na pieniądze”. Powiedziałam: „Nie mogę. Powiedz mi, jaką powinno się pobrać opłatę”, jedynie po to,żeby go uciszyć, powiedziałam: „A co z Chrystusem? Ile pieniędzy wziął? Dzięki łasce Bożej jestem całkiem zamożna i naprawdę nie potrzebuję (brać pieniędzy). Ale On potrzebował, a mimo to nigdy od nikogo nie wziął pieniędzy”. Potem zamilkł.

Ale tak właśnie jest, ludziom się wydaje, że łatwo to otrzymujecie, tanio i dlatego chcecie to wykorzystać, co jest błędem. Musicie mieć szacunek. Musisz mieć szacunek i rozumieć, że wykorzystywanie Mnie nigdy nie jest dobre. Wręcz przeciwnie, kiedy tylko jest to możliwe, powinniśmy spróbować zrobić wszystko, co jest możliwe dla Sahaja Yogi – jest to bardzo ważne. Spróbuj się poddać.

Nie, żebym brała od was jakieś pieniądze, wiecie o tym. Nie chcę żadnych pieniędzy ani nic, ale chcę całkowitego poddania się Sahaja Yodze. To najlepszy sposób, w jaki ludzie wznieśli się na wyższy poziom i poradzili sobie tak dobrze.

A teraz relacje między wami, pomiędzy różnymi grupami, pomiędzy różnymi narodami. Powinniśmy starać się pomagać osobom, które – zakładając, że jest już para – chcą wyjechać do Indii i wziąć ślub. Jeśli nie mają pieniędzy, oczywiście, jestem do pomocy. Powiedziałam: „W porządku, nie muszą płacić żadnych pieniędzy, ja za nich zapłacę”. Warren jednak oponował: „Dlaczego ludzie lub centrum nie mogą im pomagać przez jakiś czas?” Ponieważ (już raz) pomogli; załóżmy, że komuś pomogli –on nie miał pieniędzy, pojechał do Indii, ożenił się i potem się pogubił, widzicie, źle się zachował, w tym sensie, że z nikim nie rozmawiał, bez przerwy myślał tylko o sobie, po czym zaczął się dziwnie zachowywać. Więc w ich umyśle pojawiło się takie uczucie: „Dlaczego powinniśmy to zrobić? Jeśli coś robisz dla kogoś, on zachowuje się w ten sposób. Jeśli próbujesz komuś pomóc…” Czy to naturalna reakcja, że ​​jeśli próbujesz coś dla kogoś zrobić, ludzie zachowują się niewłaściwie? To nie tak. Jeśli zrobiła tak jedna osoba, to nie znaczy, że wszyscy postąpili w ten sam sposób. To jest to. Mówią, że w człowieku, któremu pomagamy, buduje się swego rodzaju bariera, jego ego zostaje wystawione na próbę i stara się zachowywać w sposób, jakiego wcześniej nie znał. Zaczyna się tak dziwnie zachowywać, że z nikim nie rozmawia, trzyma się z daleka i wścieka się na swoje ego. Więc jego ego jest zranione. Nie ma sensu czuć się zranionym. Bo jeśli nie masz pieniędzy i jeśli jest to jedna część i jedno ciało, to nie ma znaczenia jeśli ktoś ci pomaga. Jeśli jesteś zamożny, możesz pomóc komuś innemu. Ale jeśli dotknie to ciebie, poddajesz się. Jest to więc bardzo absurdalny typ zachowania jednej osoby, albo dwóch albo trzech, a może pięciu albo dziesięciu. To nie ma znaczenia. Ale nie możemy zapominać, że wciąż trzeba pomagać. Musimy pomóc jak największej liczbie osób. I musimy spróbować zrobić wszystko, co jest możliwe dla nas, dla innych. To jest ważne. Jeśli nie możemy nic zrobić dla grupy, dla Sahaja yoginów, to komu pomożemy? Musimy więc udzielić tej pomocy.

W samej Sahaja Yodze, na subtelnym poziomie, nie powinniśmy próbować oceniać niczyich wibracji. Bardzo często zdarza się to u ludzi: „Och, złapałeś na swojej Agni. Och, tam jest źle. Usiądź, pozwól mi to wyczyścić” Od rana do wieczora, bez medytacji, oczyszczają sobie nawzajem czakry i sami łapią. To absolutnie błędny pomysł.

Każdy indywidualnie powinien usiąść przed fotografią, dostać wibracje, każdego ranka powinna obowiązywać dyscyplina. Musicie wiedzieć, że dzisiejszy system Sahaja Yogi wypracował się w ten sposób, że dałam wam Realizację, aby to powiedzieć – niech wasze światło zostanie oświecone.

Teraz musisz zobaczyć swoją lampę, czy jest czysta, czy nie. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy światło jest oświecone. Przyjrzyj się swojej lampie, czy jest oświecona, czy nie. Widzisz, jeśli ktoś jest nadmiernie agresywny, to wspólnie atakujecie tę osobę i złościcie się na nią. Albo są liderzy, którzy to zrobią. Ale nikt nie powinien osądzać innych. Lepiej oceń siebie samego, oczyść się, zadbaj o siebie, a także spróbuj zobaczyć, jak wygląda Twoja lampa – czy jest czysta? Matka dała nam światło, abyśmy mogli widzieć, więc dlaczego nie widzimy? Jeśli więc wypracujesz to według tych zasad, wzrośniesz bardzo szybko. A teraz musisz się doskonalić. Mamy tak wielu sahaja yoginów. Ale ilu jest idealnych? O to właśnie chodzi.

Teraz twój związek z Sahaja Yogą jest również bardzo ważny. Tutaj ważne jest zachowanie maryad. Sahaja Yoga nie powinna być traktowana jako coś oczywistego. Każdy, kto myśli, że osiągnął Urzeczywistnienie, a teraz jest na najwyższym poziomie– to nie  tak. Trzeba to wypracować, trzeba zachować dyscyplinę. Ten sam pan, pracownik BBC, opowiadał, że wcześniej, przez wiele lat, trzeba było żyć w celibacie i myć nogi… myć stopnie świątyni i robić różne rzeczy, ciężko pracować, robić to i tamto – a wtedy mogło się wznieść do jednej czakry. Powiedziałam: „Teraz robimy to na odwrót!” Najpierw budujemy kopułę, a następnie fundament. Sahaja Yoga jest taka. Dzięki kopule rozumiesz, że jesteś pod ochroną i otoczony opieką. Ale ludzie uważają to za coś oczywistego, np. „Matka to zrobi. Zostaw to Matce. Nie, to nie tak. Jesteście Moimi rękami. Przypuśćmy, że Moje ręce będą musiały to podnieść, więc czy powinieneś powiedzieć, że Nirmala to zrobi? Kim jest Nirmala? Te ręce są w tym momencie Nirmalą.

Wiele osób dryfuje w ten sposób. Zatem także wobec Sahaja Yogi, wasze podejście powinno być pełne szacunku. Nie powinniście robić sobie nagle bandhanów w obecności innych, nie powinniście próbować robić tych rzeczy, ale w godny sposób musicie szanować Sahaja Yogę. A przede wszystkim, wasz związek z Sahaja Yogą powinien polegać na zrozumieniu, czym jest Sahaja Yoga. W przeciwnym razie zawsze, gdy macie porozmawiać na temat Sahaja, musi przyjść Gavin lub ktoś inny. Dlaczego? Gavin nic nie wiedział o Sahaja Yodze, nie wiedział nic o indyjskiej mitologii, nie wiedział nic, nie wiedział, czym jest Samorealizacja – studiował. Studiuje nawet sanskryt. Tak jak wielu z was to zrobiło. Ale wy wszyscy, każdy z osobna, powinniście zostać wielkim panditem (księdzem). Ale gubicie się w swoich problemach małżeńskich. Potem problemach waszych dzieci. Potem „moja matka”, potem „moja siostra”. Mam na myśli, że to zajmie ci zbyt dużo czasu. Przede wszystkim powinieneś zobaczyć, że: „Jestem sahaja yoginem. Pozwól mi zabrać się do pracy”. To stwarza problemy również dla nas. Ponieważ twoja żona cię pozwie, twoje dzieci przyjdą, to i tamto. Powinniście powiedzieć: „Nie będę się niczym zajmować, zamierzam studiować Sahaja Yogę”. Byłam zaskoczona, że wielu ludzi potraktowało Adwent jak Biblię, po prostu Biblię. Nigdy tego nie czytali. Byłam zaskoczona, że niektórzy ludzie nie wiedzą, co napisałam w Biblii. To tak, jak Żydzi, którzy mają tu przywiązaną Złotą Biblię. Trzymają Adwent w bardzo dobrej osłonie obok fotografii, oddają mu cześć – koniec. Wtedy wiedza trafia do nich od razu! (śmiech) Musicie przeczytać przynajmniej kilka rozdziałów Adwentu, jeśli nie tylko. Jest tak wiele książek, które możecie przeczytać, [o których] już wam mówiłam. Spróbuj stworzyć własną bibliotekę. Spróbuj się w tym poprawić. Każdy musi dążyć do perfekcji – perfekcjonizmu. Nigdy nie powinniście być ciężarem dla Sahaja Yogi, ale wielkim atutem Sahaja Yogi. Takim powinien być każdy. Rozwiążę  twoje problemy. Ale zajmij się swoim wzrostem. To bardzo ważne. Musisz się wznieść. W przeciwnym razie, niezależnie od tego, jaki problem rozwiążę, ty wpadniesz w kolejny problem, a potem w kolejny.

A teraz relacja – powiedzmy, że masz aszram; ktoś go kupił. Nikt nie powinien myśleć, że „To jest mój dom”. To jest najlepszy sposób na pozbycie się idei posiadania. W innym wypadku, sprawię ci kłopoty. To miejsce, gdzie gra Mahamaya. Jeśli powiesz: „To jest mój dom”, to będziesz go miał. I będziesz go mieć na zawsze. Zatem takiego (rozumowania) nigdy nie należy rozwijać, poczucia, że ​​„to (jest mój dom)”. Widziałam ludzi,którzy przychodzą do aszramu i myślą, że to jest ich dom. Mieszkają tam, manipulują wszystkimi zaoszczędzonymi pieniędzmi i tym i tamtym, rozwijają go, chcą, żeby wszystko było wygodne. Nigdy nie myślą w ten sposób: „To nie jest mój Aśram. Robię to, ponieważ jestem sahaja yoginem. To jest Aśram Matki. Muszę to zrobić.” Ale tego odwiązania nie ma. Wcale nie ma odwiązania. I jest coś zaskakującego, że jeśli masz jechać w Himalaje i wykupić polisę ubezpieczeniową, to jaki jest pożytek z przychodzenia do Sahaja Yogi? Równie absurdalne jest to, że piszemy do polis ubezpieczeniowych, że „pojechałem w Himalaje. Kiedy umrę, oddaj moją własność tej osobie. Jeśli nie umrę, wrócę później. Ładnie zapakowana w ładną plastikową torbę, żeby lód jej nie zepsuł. To taki absurd! Więc nie powinieneś mieć nic. Niektórzy ludzie mają taki nawyk: „Och, kupię sobie dom. Zabiorę tam moją żonę, dzieci i koniec!”. Wszyscy tacy ludzie powinni dla odmiany opuścić swoje domy, udać się do aśramu i umieścić w swoim domu innych ludzi. Z powodu przywiązania. Jak się odwiążesz? Czy jest jakieś wyjście? To jest bardzo ważne w Sahaja Yodze. Dopóki nie staniecie się odwiązani, nie możecie się wznieść. Załóżmy, że macie wszystkie powiązania tutaj, na Matce Ziemi, i powiecie: „Niech ten samolot poleci”, jak może się ruszyć? Zatem ci ludzie, którzy mają własne domy, własne budynki czy cokolwiek – mieszkania – powinni je oddać. Żeby nie było tak wygodnie. Wznieś się ponad to. Poproś inne osoby o zamianę, a ty przeniesiesz się do aśramu. Kontynuuj zamiany, ćwicz swój umysł, aby mógł się zmieniać, żyć ze wszystkimi, dzielić się i robić różne rzeczy.
Po ślubie zmieniłam dom czterdzieści razy. Jakiż to dom! Wielofunkcjonalny dom! Zmieniłam do tej pory dom czterdzieści razy, a jeśli teraz zmienię ten dom, dom Hester (Hester Spiro), to będzie czterdziesty pierwszy raz. Możesz sobie wyobrazić, jestem mężatką od czterdziestu lat i w tym czasie zmieniłam czterdzieści domów.
Zatem należy rozumieć, że we wszystkim ma być trzymany związek oparty na czystości. Czy to jest czysta relacja? Czy żyję w tym aszramie w czystej relacji? „Czy żyję w tym domu, ponieważ on daje mi ukojenie, czy może po prostu tu mieszkam, tylko dlatego, że jest to mieszkanie – jestem dzisiaj tutaj, a jutro będę tam?” Będziesz zaskoczony, będziesz cieszyć się każdą częścią życia.
Gdy tylko się przywiążesz, jesteś skazany na zagładę! Przywiązanie do czegoś powoduje ból głowy. Wtedy tęsknisz. „Moja żona nie przyjechała. O Boże, co teraz zrobić? Muszę do niej zadzwonić i sprowadzić ją tutaj. Ale jeśli podchodzisz do tego z odwiązaniem – ona przyjdzie na czas. Nie tylko to, ale będziesz cieszyć się jej towarzystwem. Inaczej krzykniesz na nią: „Dlaczego nie przyszłaś na czas? Czekałem na ciebie.” Zatem, czy czekałeś po to,aby ją skarcić, nakrzyczeć na nią i zepsuć cały związek? Po prostu zobacz, absurdem całej tej sytuacji jest przywiązanie. Powinieneś całkowicie odwiązać się od wszystkiego, a będziesz się radować, po prostu radować. Ale i w tym przypadku trzeba ocenić – naprawdę się radujesz, czy tylko robisz dramat z tych starań? Staraj się być szczery. Czystość rodzi się ze szczerości. Jeśli nie jesteś szczery wobec siebie i innych, nie możesz być czysty. A czystość jest główną rzeczą, którą musicie osiągnąć w Sahaja Yodze, poza jednością, którą wam dałam. Ale jeśli nie będziesz używać tej jedności dla czystości – to jest bezużyteczne. Zatem to światło powinno dać ci całkowitą mądrość, abyś mógł cieszyć się czystym, dobrym życiem. Jesteś żonaty, w porządku, prowadzisz szczęśliwe życie ze swoją żoną; które już wam opisałam. I jak postępować ze swoją żoną, opisywałam wam to wiele razy, albo z twoim mężem.
Ale jeśli chodzi o innych, powinniście mieć absolutnie czyste relacje, bez wyzysku. Istnieją nawet wyzyskiwanie przez flirtowanie, tak samo jak wykorzystywanie pieniędzy. Jeśli grabisz komuś pieniądze, to się nazywa bandytyzmem, ale flirtowanie nie ma żadnej nazwy. Myślę, że według Chrystusa jest to znacznie gorsza zbrodnia. Musisz więc zachować ostrożność w tej kwestii i zrozumieć, że wzajemne relacje muszą być czyste.

Są ludzie, którzy mają, powiedzmy, okropne żony i okropnych mężów. Nie mam nic do tego, mogą się rozstać. Jeśli nic nie da się zrobić, jeśli psują swoją czystość, jeśli torturują życie, to najlepiej się ich pozbyć, nie mam nic przeciwko. Bo jeśli są tak źli, że nie da się ich użyć – tak jak z ciałem, jeśli jest aż tak złe, to lepiej się poddać i umrzeć – żeby to połączenie wymarło. Ale ta śmierć powinna stanowić dla ciebie bardzo silną pomoc, w przeciwnym razie, jeśli po tym wszystkim staniesz się osobą o nerwowej osobowości, jaki będzie z tego pożytek?
Zatem co musicie zrobić po tym, jak wydarzyła się taka rzecz – że porzuciliście taki związek – jeśli będziecie musieli udać się do sądu itp., powinniście na jakiś czas porzucić Sahaja Yogę. Rozwiąż swoje problemy. Rozwiąż swoje problemy sądowe i wszystko to, a następnie wróć do Sahaja Yogi. Nie chcemy w ogóle mieszać się w takie rzeczy, że rozbiliśmy rodzinę. Jeśli nie możesz dalej żyć z żoną, Sahaja Yoga nie powinna być wymówką, ponieważ nie możesz z nią dalej żyć! Powinieneś to rozumieć, opuść Sahaja Yogę, zrób ze swoją żoną, co chcesz, zakończ to raz na zawsze i powinieneś jej powiedzieć: „Nie jestem już więcej sahaja yoginem”. Wyjdź z tego i dopiero później przyjdź do Sahaja Yogi. Ale przychodząc do Sahaja Yogi, naprawdę będziecie Mnie zbyt mocno niepokoić. Muszę więc zwrócić się do Ciebie z pokorną prośbą: jeśli masz podobny problem, nie przychodź.
Nie pozwalaj, aby jakiekolwiek dziecko młodsze niż szesnaście lat było trzymane w aszramie bez uzyskania pełnej, pisemnej zgody rodziców. Albo żona, która narobiła problemów mężowi, nie powinna mieć pozwolenia na przyjazd i przebywanie w aszramie z dziećmi, dopóki problem nie zostanie rozwiązany. Nie ponosimy odpowiedzialności za wszelkiego rodzaju problemy. W takim razie w aśramie nie powinny być przetrzymywane osoby chore lub obłąkane psychicznie. Wśród wielu sahaja joginów jest zauważalne takie współczujące podejście. Aśram jest dla najlepszych ludzi, nie dla szaleńców. Więc proszę, nie przyjmuj takich ludzi, którzy nie są dobrzy. Nie chcemy, aby do aszramu przychodziły takie osoby, które zrujnują reputację aśramu, dlatego również to musicie ustabilisować…

Przechodząc do relacji związanych z Wisznumają, musimy wiedzieć, że Wisznumaja jest Tą, która jest siostrą, siostrą Śri Kryszny. Ona jest tą, która ogłosiła przyjście Shri Krishny. Ona jest tą, która poświęciła swoje życie, aby ocalić życie Śri Kryszny. Wisznumaja jest Tą, która otacza Śri Krysznę i Ona urodziła się jako Draupadi, która, jak wiecie, została później upokorzona przez Durjodhanę. To Śri Kryszna przyszedł i pomógł Jej. Jest to więc bardzo słodki związek czystości i wzajemnej pomocy. Należy utrzymywać bardzo delikatną relację pomiędzy bratem i siostrą. I to jest dziś szczególna relacja. Ci, którzy chcą zawiązać Rakhi z siostrą, powinni dzisiaj zawiązać je przede Mną, będzie to dobry pomysł. To relacja ważniejsza niż jakakolwiek inna. Bo jeśli ktoś jest twoją rodzoną siostrą, to wszystko w porządku, ale jeśli ona nie jest twoją rodzoną siostrą, powinieneś wiedzieć, że wszyscy narodziliście się z jednej Matki. Zatem relacje między bratem a siostrą powinny być właściwe.
W tym też nie należy mieć preferencji – bo niektórzy chcieliby mieć bogatą siostrę, czy coś w tym stylu. Albo ktoś chciałby mieć tą najbardziej nieszczęśliwą, to wszystko jest umysł. Ale żeby stworzyć związek z osobą, z którą chciałbyś być szczęśliwy, powinieneś zawiązać rakhi. A jeśli ktoś zostanie pominięty, nie powinniście dać mu rakhi tylko z tego powodu. Zatem każdemu, kto słucha, powiedziałabym tak – najlepiej mieć swoje lucky dips. Myślę, że można by zrobić coś takiego:  wybrać swoją siostrę i zawiązać rakhi. Wybierzcie jakiekolwiek chcecie. Mam dla was kilka niezłych rakhi, trzeba to zrobić dzisiaj. Będę bardzo szczęśliwa. A potem zrobimy mały hawan dla Vishnumayi.

Niech Bóg was błogosławi. TIE RAKHI I HAVAN:

(Nieformalna rozmowa z joginami o tym, kto będzie mieszkał w jakich aśramach)

Ten dom ma za dużo prawej strony. [Niesłyszalne] To bardzo prawostronny dom, bardzo prawostronny. Nie wiem; musisz trochę wypełnić lewą stroną [niesłyszalne].

absolutnie prawostronny.

Jest jeszcze jedna rzecz,o której muszę powiedzieć. Poprosił mnie, abym z tobą porozmawiała na ten temat. Nie wiem, czy cię to interesuje, ale w sobotę o siódmej puszczają jakiś program. Pokazują jakiś program o objawieniach, jak ludzie widzą światła i tym podobne rzeczy. Sahaja yogini muszą wiedzieć, dlaczego takie rzeczy się zdarzają. Jeden pan nagle poczuł jakby przebłysk. Poszedł do pewnej pani, wdowy. Jej mąż zginął podczas wspinaczki, a on sam często się z nim wspinał. Mąż umarł, więc poszedł do tej pani, wdowy. Ona opowiadała te wszystkie historie, było mu bardzo smutno z tego powodu i nagle – chyba nie podobał mu się sposób, w jaki opowiadała historie – nagle poczuł błysk światła w głowie. Wtedy poczuł dla niej ogromne współczucie. Co się musiało stać, możesz powiedzieć? Nie, powiem wam, co musiało się stać: Kundalini musiała się podnieść. On się wspinał i wykonywał te wszystkie prawostronne  czynności, więc to poszło– jako jedna z możliwości – na prawą stronę. Mogło być tak, że bez przebudzenia Kundalini układ współczulny przedarł się na prawo, ponieważ on był zbyt prawostronny. Iw końcu przez takie działania, to możliwe, że on przedarł się na prawą stronę. Idąc za bardzo w prawą stronę, musiał poczuć przyciąganie lewej strony, ponieważ prawa jest zbyt mocno naciągnięta, wtedy wpadasz w lewą stronę. W ten sposób zaczął odczuwać współczucie dla tej pani. Ale mogło się to stać również dzięki Kundalini. U niektórych osób może się zdarzyć, że Kundalini w czasie napięć i problemów wznosi się i próbuje… ponieważ jest to przypadłość przywspółczulna. Może w tym momencie wznieść się i po prostu uspokoić osobę. Ale najprawdopodobniej, jak sądzę, wykonał czynność używając współczulnego układu nerwowego i nagle wszystko przesunęło się na prawo, a potem przeszedł na lewą stronę.

Kolejna pani, która zrobiła na scenie jakiś sprośny czyn, jakiś sprośny występ i nie była z tego zbyt zadowolona. Choć było to nieprzyzwoite, musiała to zrobić. I zrobiła to na scenie, a potem zrobiło jej się bardzo smutno i nagle poczuła ogromny ogień w żołądku, ogromne ciepło w żołądku. Rano, kiedy spojrzała w lustro, poczuła, że ​​jej oczy są całe rozgrzane i wydobywa się z nich ciepło. Kiedy spojrzała w swoje oczy, zrobiło jej się bardzo smutno z tego powodu, a całe jej ciało było zamarznięte . I to jest ten moment, w którym, jak sądzę, pojawia się gniew Śri Ganeshy, ukazał się jako żar Mooladhary. Ten żar wydobywał się z oczu Chrystusa. A ponieważ całe ciepło zostało skumulowane w tych czakrach, reszta ciała była gorąca.

Jeden z panów ma doświadczenie, że z pleców wydobywa się chłodny powiew, ale nie z głowy, ponieważ, jak sądzę, buc zablokował Agnię, więc chłód wydobywa się tylko z pleców, a Kundalini próbuje przejść.

(W przypadku) niektórych osób Kundalini z pewnością się wzniesie. Powód jest taki: tak wielu z was osiągnęło Urzeczywistnienie. Mówiłam wam, że kiedy określona liczba ludzi to osiągnie, ludzie otrzymają to doświadczenie. Ale otrzymywanie doświadczenia jest rzeczą bardzo niejasną. To jest po prostu niejasne; nie wiedzą, co to jest. Może się więc zdarzyć, że zaczął się “syndrom stu małp”  i ludzie budzą w sobie Kundalini. Ponieważ nagle pojawia się tak wiele rewelacji.

[Shri Mataji prosi liderów ośrodków, aby przyszli i wykonali Hawan]

Niech to światło ognia wpłynie do twojego lewego Vishuddhi i całkowicie je oczyści, spali całą baddhę.

Niech Bóg was błogosławi

Zakończyliśmy to, havan do Vishnumaya, którego nigdy wcześniej nie robiliśmy. A lewe Vishuddhi jest największym problemem tego kraju – poczucie winy i tak dalej. Więc teraz jestem pewna, że ludzie wyjdą z tego i będą starali się pokazać każdemu nie poprzez ego, ale z całkowicie zrównoważonego umysłu, godność sahaja yoginów.

Niech Bóg was błogosławi

Postanowiliśmy nie zawierać zbyt wielu małżeństw w Szwajcarii, ponieważ, jak teraz widać, nie możemy dojść do punktu, w którym będziemy mogli zawierać małżeństwa. Jest pełno śniegu, nie można mieć ognia, nie można dokonać wszystkich przygotowań. Nawet girlanda z kwiatów może kosztować pięćdziesiąt funtów. Nie da się obniżyć kosztów małżeństw. Wszystko jest takie drogie, przekonasz się o tym na rynku. Teraz mam do was prośbę: osoby, które chcą zawrzeć związek małżeński w Szwajcarii, to powinny być głównie osoby, które chcą ponownie wyjść za mąż lub te, których w ogóle nie stać na wyjazd do Indii. Ale spróbujcie pomóc ludziom, którzy nie mają dość pieniędzy, aby jednak pojechali do Indii, aby wzięli ślub w Indiach. To jest dużo łatwiejsze, to jest dużo [niesłyszalne], dużo prostsze. W porządku? Więc jeśli to rozumiesz, jeśli możesz pojechać do Indii i masz urlop, to zrób to. Lepiej to zrobić tam. I nie musisz podskakiwać… Mówią, że [indyjskie powiedzenie] to oznacza osobę, która tak bardzo pragnie ślubu, że nawet nie zakłada tu welonu, tylko zawiązuje go na kolanie. Nie należy więc się tak bardzo ekscytować. Ci, którzy chcą się pobrać, podejdźcie do całej sprawy bardzo rozsądnie. Wybraliśmy także osoby, które mogą zawrzeć związek małżeński w Szwajcarii.

Zatem jeśli to możliwe, powinniście postarać się pomóc tym, którzy nie mają pieniędzy ani niczego, w każdy możliwy sposób. Ja również postaram się pomóc.

Kolejną rzeczą, którą muszę powiedzieć, jest to, że wszyscy musicie wysłać trochę pieniędzy na moją podróż, ponieważ muszę teraz podróżować. Podróżowaliśmy po całej Anglii, znowu muszę podróżować; a jeśli nie ma pieniędzy na podróż, wiecie, kto musi zapłacić tę kwotę. Wpłacone pieniądze, które zostaną niewykorzystane teraz na podróż, będą użyte na inne podróże. Tak się składa, że ​​za Indie itp. nie trzeba płacić. Ale myślę, że jeśli zdecydujecie, że muszę podróżować, to powinniście zapłacić za Moje podróże. Tak lepiej będzie, jeśli prześlecie trochę pieniędzy na podróż. Byliśmy już w całym kraju i jak dotąd nikt nie zapłacił za dojazd. Prosimy zatem o przesłanie pieniędzy na podróż Gavinowi Brownowi oraz wszelkich środków, które chcecie przekazać na jego rzecz i podróż.

A teraz kolejna kwestia: postanowiliśmy zatrzymać pieniądze awaryjne. Poza tym, jeśli przekazujecie więcej niż tylko pieniądze na podróże lub pieniądze, które chcecie przekazać na programy i tak dalej, pieniądze powinny znaleźć się w funduszach awaryjnych. Można go wykorzystać do innych celów, takich jak poczta, fotografia lub wszelkiego rodzaju wydatki, gdy potrzebujecie salę – wszystkie te rzeczy. Niektórzy ludzie, jak mieszkańcy Isle of Wight, przesłali na program pięćset funtów, to było zbyt dużo dla trzech osób, więc zdecydowałam się oddać im połowę z powrotem, na pokrycie kosztów podróży. Potem musimy kupić jeden magnetofon, który będzie kosztował na rynku około tysiąca sześćset pięćdziesiąt, mamy na to pieniądze – nie całość, ale mamy ich dużo – i to też musimy kupić. Zatem jedyne pieniądze, które nam pozostały, to pieniądze na wypadek sytuacji kryzysowych i pieniądze na podróż. Z tego, pieniądze na podróż są bardzo ograniczone. Jeśli muszę podróżować, albo płacę, a potem zwracacie pieniądze, albo dzieje się coś podobnego. To duży problem, bo jak to wyregulować i jak to zrobić? Więc nie przejmujcie się tym. Będzie łatwiej, jeśli przekażecie trochę pieniędzy na podróż Gavinowi Brownowi,może inni się dołożą. Ale teraz ważne są podróże, za które trzeba płacić. A reszta, właśnie teraz, polega na tym, że nie musimy płacić dużo za nic innego. Żeby wszystkie pieniądze przeszły na wydatki na podróż – na razie, tylko na jakiś czas.