Navaratri puja, “The  Pure Knowledge”, Cabella (Italy), 27 September 1998.

Nie możecie sobie wyobrazić co czuje Matka tak wielu pięknych dzieci, gdy widzi je w tak radosnym nastroju z ich rodzinami, ich dziećmi, ładnie usadzonych.

To bardzo satysfakcjonujące widzieć wszystkich tak bardzo radosnymi i w pełnej jedności z Boskością. Trzeba zdać sobie sprawę tylko z jednego: że choć jest was tak wielu, nadal w porównaniu do populacji tego świata, jest nas niewielu, którzy naprawdę znają prawdziwą wiedzę, rzeczywistą wiedzę. Jesteście ludźmi, którzy są kompetentni, nie ma wątpliwości, ale także wiedza, która nie jest ozdobiona prawdą, lub która nie jest prawdziwą wiedzą nie ma żadnego znaczenia. Wszystko to znika jak kamfora, bo jest sztuczne. Przez przebudzenie Kundalini wszyscy osiągnęliście ten stan, o którym możemy powiedzieć, że znacie, że wiecie czym jest prawdziwa wiedza, ale pomyślcie o ludziach, którzy nie wiedzą, czym jest wiedza. Weźmy na przykład powiedzmy, że naszą wiedzą jest nic innego jak tylko miłość, ale trzeba zrozumieć rozróżnienie. Wiedza, że miłość wewnątrz was po prostu jest emitowana z waszej istoty. Nie musicie dochodzić, nie musicie myśleć, nie musicie czytać jakiejś poezji lub wchodzić w jakiś romantyczny nastrój, po prostu czysta miłość, która emituje, a to jest również wiedza. Jak musicie się odnosić to w ten sposób: wiedza, jaką macie o sobie, jest oczywista, jest absolutnie wyrażona na waszych palcach, oraz o innych również. Wiecie o innych i o sobie.

Jest to największa subtelna wiedza jaką macie. Nikt nie wie tego. Oprócz was ludzie, nikt nie wie o sobie lub o innych. Więc ta wiedza, która przyszła do was, jest niezwykle subtelna, bardzo sekretna, absolutnie tajemnicza. Jeśli wiecie o kimś, to wiecie. Inni nie wiedzą, że wiecie o nich, i tak ta wiedza, jaką macie to nic innego jak miłość. Jest to bardzo trudne wiedzę i miłość ułożyć razem, bo nasza idea wiedzy jest bardzo różna, od tej wyczytanej z książek. Jak możecie kochać z książek? Co znaczy miłość, nasze przywiązania dla nas, w nieświadomości jesteśmy przywiązani do ludzi, do dzieci, do rodziny, do rzeczy. Przez przywiązanie, zostało udowodnione, że nie mamy wiedzy.

Jeśli macie wiedzę, wtedy wszystkie przywiązania powinny po prostu odpaść i powinniście stać się globalną osobowością, kroplą w oceanie. Na przykład, jesteśmy przywiązani do wielu rzeczy, jak przywiązanie do własnej rodziny. Coś się dzieje w rodzinie stajemy się bardzo wzburzeni, nie możemy tego znieść. Jeśli coś się dzieje z naszymi dziećmi, czujemy się okropnie, jakby cały świat się na nas zawalił. Następnie poruszeni jesteście rodziną. Jesteście przywiązani do swoich przyjaciół, do swoich sąsiadów; jesteście także przywiązani do waszego kraju. Przywiązanie do kraju również nie jest wiedzą. Gdy jesteście duszą zrealizowaną, po prostu zaczynacie widzieć swój kraj wyraźnie: co w nim złego, jaka jest ignorancja, w jakich ciemnościach się znajduje, i w jaki sposób kłóci się, walczy o prawa i rzeczy. Ale z wiedzą, jaką macie w sobie, widzicie to tak wyraźnie, co jest problemem w waszym kraju, wtedy próbujecie poprawić to poprzez swoją miłość, znaczy, mocą waszej wiedzy jest miłość. Jeśli macie całą wiedzę wewnątrz siebie, i jeśli po prostu siedzicie w domu i medytujecie, nie ma to znaczenia.

To co musicie zrobić, to zabrać się za to, mówić ludziom, musicie spotykać innych ludzi, waszych przyjaciół, waszą rodzinę i innych krewnych, mówić o waszej wiedzy. Jeśli nie możecie tego robić, wtedy wasza wiedza nie jest miłością. To takie połączenie między nimi. Czujecie jak mówić wszystkim, że otrzymaliście Realizację. Czujecie jak mówić wszystkim, że jesteście zrealizowani, ale w tym czujecie, że wyrażacie swoje ego. Dobrze, innymi sposobami, innymi metodami, możecie wyrazić im, że macie prawdziwą wiedzę. Kiedy macie fałszywą wiedzę, możecie dostać ego. Możecie myśleć: „Wiem tyle, wiem o tym, Znam kolor dywanów, wszystkie odcienie, wszystko”. Jakąś głupią rzecz, jeśli znacie, to myślicie, że jesteście bardzo wielcy. To jest też oznaką głupoty w waszej głowie, że myślicie, że to bardzo dobrze wiedzieć.

Teraz odkryliśmy, że poprzez wszelkiego rodzaju zdobywanie wiedzy na całym świecie, co osiągnęliśmy? Nic. Trwają wojny. Pojawia się wiele rodzajów destrukcji. Widziałam w telewizji tego Georga (tajfun). To jest wir, który idzie i zabija tak wielu ludzi; niszczy tak wielu ludzi bez zrozumienia tego, co robi, ale jest tam i działa bardzo dobrze. Czyli on nie rozumie, albo rozumie, że robi coś tylko po to, aby poprawić ludzi? My również powinniśmy mieć tę pełną ideę. Tak jak wczoraj, kiedy tu przyjechałam, mocno padało, a potem usiadłam i nagle przestało padać, aż do końca całego programu. Dopóki mówiłam nie padało, ale gdy nagle zaczęliście klaskać, to natura też zaczęła klaskać, tak to było.

Nawet natura wie kim jesteście, ale musicie znać naturę, o to chodzi. Natura będzie działać zgodnie z tym, jaki jest wasz poziom duchowości. Zaskakująco zawsze czułam, że nie może być poziomów duchowości. Czułam, że gdy tylko otrzymujecie Realizację już tam jesteście, ale potem odkryłam, że byłam w błędzie, że tak nie jest. Nawet po uzyskaniu Realizacji zauważyłam, że ludzie mają tak wiele przeszkód we wzrastaniu. Było wiele pokus, które ich powstrzymywały. Więc trzeba wypracować to na różnych czakrach, różnych kanałach (nadi), w taki czy inny sposób, aby uczynić was doskonałymi, bo tylko doskonałość wewnątrz was, da wam upoważnienie do korzystania z tej wiedzy. Są, jak powiedziałam, dwa sposoby na zrobienie tego. Któregoś dnia powiedziałam wam, że nie powinniście reagować. To ludzka natura reagować.

To jest absolutnie ludzkie, ale jeśli macie stać się super ludźmi, nie powinniście reagować. Nie reagując, wzrośniecie, na pewno będziecie rosnąć, ale jeśli reagujecie to nie możecie wzrastać, bo pracujecie pod presją innych rzeczy, które nie są wasze. Przypuśćmy, że jak zobaczyłam te dywany, znam kolor i to i tamto, i reaguję na to – skończone. Nie ma żadnego rozsądku w reagowaniu na to, ale jeśli nie zareaguję, wtedy będę wiedziała, czy te dywany mają wibracje, czy nie. Czy emitują wibracje czy nie? Czym są te wibracje? To jest miłość. Tak więc komunikacja jest taka: jeśli macie światło, możecie zobaczyć rzeczy. Kiedy widzicie rzeczy, światło jest tam, a światło daje wam percepcję, daje wam widzenie rzeczy. W ten sam sposób, kiedy jesteście oświeceni, to się dzieje, że te wibracje zaczynają płynąć, tak jak światło, a w tym świetle możecie zobaczyć co jest dobre a co złe.

Ale czasami stawiacie te same parametry co ludzie. Tak jak idziecie do jakiegoś domu, bardzo ładnego domu, bardzo dobrego domu. Wszystko to sprawia, że jesteście bardzo szczęśliwi; ale właściwie, co z tym domem? Czy ma dobre wibracje czy ma złe wibracje? Czy warto tam mieszkać, czy nie? Kiedyś powiedzieli Mi, że mogą dostać bardzo ładne miejsce w Mediolanie, niewielkie poza Mediolanem, na wynajem, bardzo tanie. Spytałam: „Dlaczego jest takie tanie?” Natychmiast poczułam wibracje tego miejsca. Odrzekłam: „Czy poszliście zobaczyć wibracje tego miejsca?” Poszli i zobaczyli – wibracje płonęły.

Potem okazało się, że tam od wielu lat była scjentologia. Rzekłam: „To nie jest miejsce, w którym możecie mieszkać. Musicie mieć bardzo czyste miejsce. Nawet chata biedaka byłaby lepsza niż to wygodne, tak zwane miejsce. Więc cały czas trzeba używać wibracji, aby zrozumieć wszystko, co robicie. W tym również one mogą ich wprowadzać w błąd. Niektórzy ludzie odczuwają wibracje i mówią Mi, „Matko, poczułam wibracje i poczułam, że powinnam poślubić tego człowieka”. Spytałam: „Czy czułaś wibracje?” „Tak, czułam bardzo, i muszę poślubić tego człowieka”. A kiedy zobaczyłam tego człowieka, dostrzegłam w nim bhuty/buce.

Spytałam: „Mój Boże, jakie wibracje ta pani o nim czuła?” Tak więc w waszym osądzie, co tam jest: nie ma tam czystej wiedzy. Zobaczcie, jak, jak są połączone wibracje, które są miłością; a inną rzeczą jaką także musicie mieć jest wiedza, czysta wiedza, prawdziwa wiedza. Można rzec, że czysta wiedza i prawdziwa wiedza są jak energia, jak elektryczność. A sposób w jaki to czujecie, sposób w jaki to rozumiecie, on istnieje. To jest miłość. Ludzie także nie rozumieją, czym jest miłość. Oni wariują na czyimś punkcie i mówią: „Matko, mówi, myślę, że jestem zakochany(a) w tej osobie”. A po pięciu dniach przyjdą i powiedzą: „Matko, nie chcę mieć nic wspólnego z tą osobą”. Dlaczego?

Bo nie macie czystej wiedzy. Nie odczuwaliście czystej wiedzy w tej osobie poprzez swoje wibracje. Teraz zobaczcie, jak to jest połączone. Możemy powiedzieć, jak słońce i światło słoneczne, jaka jest różnica między nimi? Tam jest słońce. Kiedy nadchodzi słońce, jest światło słoneczne. Więc jaka jest różnica? Lub możemy powiedzieć, księżyc i światło księżyca; jaka jest różnica? Nie ma różnicy w tych dwóch rzeczach, jedna to księżyc, a druga to światło. Wszystkie te rzeczy są bardzo, bardzo mylące, nie rozumiemy, jak bardzo jesteśmy zdezorientowani, i nie rozumiemy, w jaki sposób nasze wibracje mogą nas wprowadzić w błąd.

Ponieważ wibracje są w porządku, ale czasami, nawet jeśli ich brakuje, aby usprawiedliwić siebie, powiecie: „Mamy wibracje i czujemy, że jest bardzo dobra(y), doskonała(y)” a później odkrywacie, że tak nie jest. Nawet teraz, kiedy jesteśmy Zrealizowanymi Duszami, powinniśmy wiedzieć, co nas otacza, co jest wokół nas; co sprawia, że czujemy, że wszystko jest w porządku, jest dobrze, powinniśmy to mieć. Kiedy zaczniemy rozumieć, że wibracje czystej wiedzy mają zupełnie inny charakter, to wtedy nie jesteście przywiązani do tej osoby, nie jesteście przywiązani do tej rodziny, nie jesteście przywiązani do tego kraju – do niczego. Ale to, co czujecie, to czyste wibracje przychodzące do was. To jest bardzo mylące, gdy mówicie: „Moje wibracje są dobre, lubię te wibracje” podczas gdy wskakujecie do oceanu brudu. Wielu ludzi pytało Mnie: „Matko, dlaczego czasem popełniamy błędy? Nie popełniacie błędów. To jest wasza ignorancja, która jest ciemnością, i dlatego za każdym razem, gdy się w to zanurzycie, wpadacie w kłopoty. Aby zrozumieć, że nasza wiedza musi być całkowicie jasna (czysta). Podobnie jak w naszym domu, przypuśćmy, że mamy brudną lampę, to nie możecie otrzymać światła.

W ten sam sposób, jeśli nasze serce nie jest czyste – szczególnie nasze serce, jeśli nie jest czyste, zaczynamy robić rzeczy uważając, że są właściwe, którymi ranimy albo siebie albo innych. Bardzo, bardzo powszechnym błędem w ludzkiej naturze jest identyfikowanie złych rzeczy jako właściwych, po prostu, aby wyglądały na tak wspaniałe, takie boskie. Jak wam mówiłam, teraz są ludzie, którzy chcą, powiedzmy, podzielić kraj; prosty powód, dla którego chcą podzielić. Teraz chcą podzielić go, bo chcą mieć znaczenie. Nieliczni ludzie, którzy chcą swego znaczenia, podżegają innych, mówiąc im, „W porządku, musimy mieć wolność. Jeśli będziemy mieli wolność, będziemy mieli ten kraj dla siebie, wtedy będziemy mogli się rozwijać”. Lub część kraju, która jest bogatsza, która jest lepsza, będą myśleli, że „wszystko w porządku, będziemy mieli wszystkie pieniądze dla siebie, będziemy mieć wszystko dla siebie” więc dzielą. Mogą dzielić w imię religii, w imię dobrobytu – cokolwiek to jest. Ale jeśli podzielicie kraj, w rzeczywistości napotkacie na duży problem, bo widzieliście, że gdziekolwiek ludzie się dzielą, wpadają w rodzaj ciemnego, ciemnego lochu, z którego nie mogą wyjść. To tylko kilka osób, których ego polega na tym, że chcą mieć ziemię na własność, ale oni umierają; nie tylko umierają, niektórzy z nich są mordowani, i tak dalej cały ten pomysł, że „będziemy mieć w posiadaniu ziemię”, odchodzi.

Tak samo możemy patrzeć także na mniejsze rzeczy. Z mniejszymi rzeczami też jesteśmy bardzo zidentyfikowani, że „jeśli będziemy mieć tą rzecz, wszystko będzie dobrze”. Nie możecie zrozumieć, jak ludzie po prostu skaczą w różne rzeczy i mówią: „O Matko, to jest nasze, to jest nasze, musimy to zrobić dla siebie”, otwarcie. Nie sądzą, że błędem jest mówić: „To jest mój kraj, muszę to zrobić dla mojego kraju”. A inny mówi: „To jest mój kraj, muszę zrobić to dla mojego kraju”. Dopóki istnieje „moje i ja”, oznacza to, że nie ma wiedzy. Wiedza, jak wam mówiłam, czysta wiedza, to ta, która daje wam czyste światło. Czyste światło oznacza czyste wibracje. Teraz wibracje mogą być mylące, jak wam mowiłam, lub ilość wibracji może być mniejsza lub większa. Ale jest inny sposób patrzenia – to zobaczyć samego siebie, dlaczego chcesz zrobić coś konkretnego?

Umysłu także możesz użyć, parametru mentalnego zrozumienia. „Dlaczego chcę to robić? Co to da wszystkim ludziom?” Jeśli zaczniesz myśleć pod tym kątem, że “jaki jest zysk dla innych ludzi, co oni przez to zyskają, dlaczego miałbym to zrobić?” – będziesz zdumiony. Dostaniesz prawdziwy obraz tego, co robisz. Więc musisz utrzymywać się cały czas w stanie, w którym jesteś świadkiem siebie. Widzisz siebie: „Dlaczego to robię? Jaki jest tego cel?” Czasami może to być pewne uwarunkowanie, może być czymś w rodzaju psychologicznej rzeczy, może być cokolwiek.

Ale jeśli zaczniesz uważnie obserwować: „Dlaczego to robię?” będziesz zdumiony, że twoje wibracje zaczną same przemawiać do ciebie na twoich palcach. Ale czasami wibracje są tak powierzchowne: „Ach, mam wibracje, jestem tym, jestem tamtym”. Z tego powodu powtarzam ciągle, choć jesteście tak miłą moją rodziną i wszyscy jesteśmy tak bardzo pobłogosławieni, i mamy tak dużo wiedzy, powinniśmy być bardzo mądrzy. Jeśli nie ma mądrości, jeśli nie ma mądrości, nigdy nie możemy zrozumieć, co robimy. Teraz, aby rozwijać tę mądrość, co musicie zrobić? Za każdym razem, jeśli cokolwiek powiem, przyjdą i zapytają: „Matko, jak zdobyć mądrość? W jaki sposób uzyskać mądrość?” Mądrość, już macie w sobie, Shri Ganesha już tam jest, który daje wam mądrość. Ale musie poświęcić się Shri Ganeshy.

Znajduję ludzi tak bardzo uzależnionych od Shri Ganeshy że całkowicie tracą swoją tożsamość, stają się bardzo zniewoleni w tej sprawie i po prostu w to wierzą, że są bardzo uduchowieni, że są wspaniali. Wszystkie te fałszywe idee nie są dobre. Czy wasz Ganesha daje wam mądrość? Teraz musicie zliczyć, ile mądrych rzeczy zrobiliście do tej pory? Gdzie podjęliście bardzo mądrą decyzję? Czy byliście mądrzy, aby coś zrobić, lub po prostu robiliście to, bo jesteście utożsamiani ze szczególnym rodzajem życia lub szczególnym rodzajem odpowiedzi? Zatem mądrość jest rzeczą, która przede wszystkim daje wam całkowity pokój. Jeśli rozwiniecie swoją mądrość, staniecie się bardzo spokojni. Bo cokolwiek ludzie mogą powiedzieć, cokolwiek mogą zrobić, niezależnie od panującej agresji, cokolwiek to jest, jesteście spokojni. I widzicie głupotę drugiej osoby, innych narodów, i rozumiecie, dlaczego to robią.

Ta mądrość jest tak ważną rzeczą w ludzkiej istocie, bo zwierzęta nie mają tyle mądrości, co my. Czasami oczywiście, czasami mamy nawet mniej niż zwierzęta. Ale wciąż, z doświadczenia, widzicie, musimy się nauczyć, że popełniamy błędy. Tyle błędów, popełniliśmy do tej pory. Czy zamierzamy popełniać więcej błędów, czy też zamierzamy być mądrzy? Mądrość nie jest widoczna na zewnątrz. Nie możecie powiedzieć, że ktoś jest mądry, patrząc na tę osobę, ale na wibracjach poznacie, że ta osoba jest niezwykle mądra. Ona może mówić; może nie mówić. Jeśli się odezwie, będzie mówiła o czymś tak głębokim, tak mądrym i tak miłym, bez ranienia was. Ten rodzaj temperamentu, jeśli rozwiniecie, to staniecie się mądrymi w każdej kwestii.

Na przykład niektórzy są bardzo przywiązani do swoich dzieci; tak bardzo przywiązani, że zapominają, że są nieodłączną częścią tej boskiej Mocy i po prostu zaczynają robić różne rzeczy. Pewnego dnia spotkałam pewną kobietę, której syn był bardzo chory, i zabrała go do szpitala, a lekarze podawali mu różne leki, a jego stan stał się jeszcze gorszy. Wtedy dzwoni do Mnie: „Matko, nie wiem, co się stało, Poszłam do lekarza i lekarz dał mu to i to leczenie, a dziecko zachorowało”. Ale dlaczego wcześniej Mnie o to nie zapytałaś? Dlaczego poszłaś najpierw do szpitala? Brak mądrości. Jestem tu, dlaczego nie pytasz? W Cabelli mieliśmy pewien przypadek. Było dziecko, które upadło i złamało sobie ramię. Teraz matka nie okazała żadnej mądrości.

Zabrała dziecko do szpitala a lekarz rzekł: „Jutro będziemy je operować i damy mu sztuczne ramię”. Ale ojciec był rozsądny. Rzekł: „W porządku, jutro, tak? Dzisiaj wezmę dziecko do domu”. Przywiódł dziecko do Mnie w nocy około trzeciej. Powiedziałam: „W porządku”. Naprawiłam to. Następnego dnia, kiedy zabrał je do szpitala, lekarz rzekł: „Ale teraz nie ma potrzeby operowania, bo jego ręka jest w porządku”. Widzicie różnicę? Jeden się martwi, natychmiast idzie do lekarza, zamiast zasięgać Mojej rady, zapytać Mnie.

Są Sahaja yoginami, ale pójdą i poproszą lekarza, żeby coś zrobił. Kiedy lekarze zaczną coś robić, wtedy przyjdą do Mnie. Jest wiele cudów, które miały miejsce w Sahaja Yodze, muszę powiedzieć, i powinniście widzieć, że mądrość wam pomaga. Oczywiście Moja uwaga jest tam zawsze, bez wątpienia, ale nadal nie powinniście przyjąć tego za pewnik; musicie poprosić. Pewnego dnia widzicie, po prostu siedziałam; właśnie pomyślałam, że powinnam zadzwonić do kogoś w ashramie w Nowym Jorku. Nigdy tam nie dzwonię. Więc dowiedziałam się o numer telefonu, zadzwoniliśmy i zapytaliśmy, czy… Spytałam: „Czy dziecko jest w porządku?” Więc lider był zaskoczony, bo ten chłopak wpadł do wody i był przez jakiś czas w wodzie, i był cały wypełniony wodą, nawet jego mózg był wypełniony wodą. Jak zwykle było kilku lekarzy, którzy twierdzili, że nie może przeżyć, a nawet jeśli przeżyje, jego mózg ma tak dużo wody, że nie może być normalny. Więc po prostu powiedziałam: „Nie martwcie się”.

Nie wiedziałam. Nikt Mi nie powiedział. „Nie martwcie się, chłopiec będzie całkowicie w porządku”. Więc byli zaskoczeni, gdy to powiedziałam. Po pierwsze, skąd wiedziałam, że chłopiec wpadł, że był taki chłopiec. A potem nie wiedzieli, jak powiedziałam, że wszystko będzie w porządku i wszystko było w porządku. Wszystko z nim w porządku. Więc byli zaskoczeni Moją wiedzą o tym, jak to jest, że Matka wie, że jest taki chory chłopiec? Tutaj powiem, że to czysta wiedza. Widzicie, Moja uwaga zawsze otacza was ludzie, zawsze zajmuje się ludźmi.

A skąd wiem, to to, że ta Moja uwaga jest globalna; więc cokolwiek wam się przydarza, każde niepokojące zdarzenie jakie ma miejsce, każde, muszę powiedzieć, odchylenie jakie ma miejsce, Moja uwaga tam jest. I od razu wiem, że gdzieś coś jest nie tak, i nie wiem, w jaki sposób Moja uwaga skupia się na konkretnych miejscach, które tworzą życie lepszym, [Moja uwaga] pomaga ludziom w potrzebie. Nic nie robię z tą uwagą, ale ta uwaga jest mądrością, mądrością, która rozprzestrzenia się wszędzie. Dzięki tej mądrości wiecie, co jest nie tak z drugą osobą lub jakąkolwiek inną organizacją, która jest w Sahaja Yodze. Wszystko, to poznajecie. Jeśli chcecie wiedzieć, że jest inny, to po prostu wiecie. Jak to się wszędzie rozprzestrzenia. Na przykład, jeśli musicie zadzwonić, wtedy musicie użyć telefonu, ale Ja nie muszę korzystać z telefonu, po prostu wiem. To pochodzi z czystej niewinnej mądrości. Niewinna mądrość jest jak dziecko – jest wszędzie i komunikuje się i mówi, o co chodzi, jaki jest problem.

Wiele osób zostało wyleczonych w Sahaja Yodze, wielu zostało wyleczonych. Teraz, mogą zapytać: „Matko, jak się wyleczyliśmy, co zrobiłaś? Widziałaś nasze czakry? Czy dowiedziałaś się, co było z nami nie tak? Nie, wcale nie. Nie, ale zostawię to, W Mojej mądrości zostawiam to Paramchaitanyi, aby wykonała to zadanie. To jest najważniejsze, czy możecie pozostawić wszystko Paramchaitanyi w waszej mądrości? Jeśli nie możecie, to jeszcze nie poczuliście prawdziwej wiedzy w sobie. To jest poziom niektórych ludzi. Nie jestem teraz taka pewna tych, którzy dostają Realizację są tak bardzo wypełnieni czystą wiedzą.

Niektórzy z nich są, ale nie wszyscy. Dzięki doświadczeniu uczą się. Dzięki poznawaniu ludzi, uczą się. Ale jako mądrość, czysta mądrość, jest dla nich trudna bo nie polegają całkowicie na Paramchaitanyi. Wszystko się dzieje, tylko Paramchaitanyi wie, rozumie, organizuje, kocha, robi wszystko. Taka jest ta Energia. Robi wszystko. A w jaki sposób zarządza tak zwanymi zbiegami okoliczności, naprawdę są one zorganizowane przez Paramchaitanyę. Jak wam powiedziałam wczoraj, gdy był deszcz, deszcz przyszedł i odszedł. Ma mądrość.

Szczerze mówiąc, deszcz wie, że tu siedzę, że program się zacznie, przestaje padać! Kwiaty Mnie znają. Nie wiecie, że kiedy mamy kwiaty, są one tej wielkości, Ja nic im nie robię; zaczynają rosnąć, rosnąć w ten sposób, tak się rozrastają. Teraz można rzec: „Matko, skąd one wiedzą?” Bo są naturalne. My jesteśmy nienaturalni. Wzięliśmy tyle sztuczności, jako nieodłączną część życia. Zobaczcie wszystkie rodzaje grzeczności, to, tamto – wszystko, co nie jest konieczne. Wszystkie te głupie praktyki, które przyjęliśmy, czasami nas powstrzymują od czystej wiedzy. A kiedy nie ma czystej wiedzy, nie wiemy nic, co się dzieje.

Po prostu boimy się małych rzeczy, coś nas denerwuje. To bardzo zaskakujące, gdy widzę, jak Sahaja yogini denerwują się. Wśród stu osób, jeśli przypuszczalnie jest problem, więc jeśli jesteście Sahaja yoginami, musicie tylko być świadkami i widzieć. Jeśli nie możecie tego zrobić, to nie jesteście Sahaja yoginami. Ale to nie jest tak, jak praktykowanie, wiecie, tak jak mówią jeśli chcecie mieć błogosławieństwa Shivy, musicie powiedzieć sto osiem razy Jego imię. To nie tak (nie tędy droga) – On tego nie lubi. Nikt nie lubi tego rodzaju mruczenia. Zobaczcie, ktoś przychodzi i mówi wasze imię przez cały czas przy waszych drzwiach, wyrzucicie go. Więc nie tędy droga, to jest zły pomysł, abyście dalej wymawiali czyjeś imię a to bóstwo wam pomoże. Przede wszystkim musicie stać się wystarczająco mądrymi, aby zrozumieć że jesteście nieodłączną częścią Paramchaitanyi.

Wszystko się wypracuje, dzięki temu i to działa tak pięknie. Oczywiście niektórzy ludzie mają ciężki czas, nie mówię, że nie mają. Ale nie jest to trudne, bo jeśli jesteście jednością z Paramchaitanyą i wiecie, że to ona robi pracę, nie czujecie tej ciężkości albo choroby czy czegokolwiek. Wszyscy ludzie, którzy napiszą do Mnie o swoich problemach, nie wiem, co powiedzieć. Czy moglibyście spytać: „Czy wierzycie w Paramchaitanyę?” W porządku. Ona wie. Wie, co należy zrobić. Wie, co należy poprawić. Wie, co należy powiedzieć.

Widzicie, ona może tworzyć poezję, może tworzyć muzykę, może tworzyć wszystko; ale czy pozostawiacie wszystko Paramchaitanyi? To jest drugi punkt mądrości: czy macie mądrość, aby pozostawić wszystko Paramchaitanyi? Przez doświadczenie także. Była pewna pani, która jechała samochodem i odkryła, że hamulce w jej samochodzie nie działają, i nie wiedziała, co robić. Teraz, gdy nie ma już hamulców, jak sobie poradzi? To było w Niemczech, a wszystkie samochody poruszały się bardzo szybko, a ona nie wiedziała, co robić. Położyła głowę na kierownicy i powiedziała: „Zostawiam to Paramchaitanyi”. Powiedziała, że zostawia to Mnie – w porządku, to jest to samo. Więc mówiąc to, co się stało? Mówiła: „Matko, nie wiem, kiedy podniosłam głowę, odkryłam, że samochód stoi po jednej stronie drogi i nikogo tam nie ma.

Wszystkie samochody przejeżdżały obok, ale w jakiś sposób ten samochód został przeniesiony bardzo ładnie przez jakąś Moc”. Tak więc mądrość polega na zrozumieniu działania Paramchaitanyi: jak was prowadzi, jak pomaga, jak was ochrania; jak, polegając na Paramchaitanyi, możecie nadal żyć bardzo szczęśliwie. Myślę, że w Sahaja Yodze straciliśmy niewielu Sahaja yoginów. Żyją długo, nie umierają, a jeśli zapytacie ich o ich doświadczenia, to bardzo niesamowite, jak to wypracowywuje się. Jeśli nie chcą żyć, mogą odejść, ale jeśli chcą żyć, Paramchaitanya przejmuje działanie i możecie żyć długo. Ale długie życie nie oznacza, że nadal zawracacie sobie głowę tym, co zrobicie ze swoimi pieniędzmi, jak będziecie żyć, jakie będzie źródło. Wszystkie te bezsensowne rzeczy, zmartwienia, przychodzą do was, w porządku. Wtedy Paramchaitanyi mówi: „W porządku, martwcie się dalej”. Jeśli będziecie się martwić, to martwcie się, nie ma znaczenia. Co się stanie?

Cokolwiek ma się stać, stanie się. Ale Paramchaitanya może interweniować, w przypadku gdy pozostawicie to Paramchaitanyi. Mówi się wiele razy: „Zostaw to Bogu, zostaw to Bogu” ale „Bóg” oznacza… Nie wiem, co oni rozumieją przez Boga. Bóg oznacza Paramchaitanyę, Bóg oznacza żywą Boską Moc, która wszystko robi. Innym sposobem patrzenia na to jest mądrość, którą powinniśmy zrozumieć, że każda cząstka tego świata jest stworzona przez Boga, przez boską Moc. A ta cząstka i wszystko jest całkowicie pod przewodnictwem i nadzorem Paramchaitanyi. Nic nie może się ruszyć, dopóki Paramchaitanya na nich nie zadziała. Jest to coś tak połączonego; globalnie tak bardzo, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, co robią, co powinni zrobić. Chodzi Mi o to, że na wielu płaszczyznach coś się dzieje. Jak przypuszczenie, że coś dzieje się teraz w Ameryce.

Po prostu spróbujcie dowiedzieć się, co Ameryka zrobiła innym krajom; natychmiast otrzymacie odpowiedź. Także Ona troszczy się w pełni o osoby, które wierzą w Paramchaitanyę, które oddają wszystko w ręce Paramchaitanyi. Oddajemy sprawy policji, oddamy lekarzom, przekazujemy je niektórym cywilnym ludziom, obywatelom jak ich nazywacie, inżynierom, aby zrobili pewne rzeczy. Ale oni mogą popełniać błędy; mogą stwarzać problemy. Ale wy zostawiacie to Paramchaitanyi. To coś tak niezwykłego, że w Moim własnym życiu widziałam, że cały czas ona działa dla Mnie. Budowałam dom w Punie i musieliśmy wylać płytę – bardzo, bardzo dużą płytę potrzeba było na to około trzystu worków cementu. Więc dostałam cement i załatwiłam ludzi, ale oni rzekli, że trzeba zacząć wcześnie rano i możecie skończyć następnego ranka – 24 godziny. Odrzekłam: „W porządku”. Więc około piątej powiedziałam: „Chodźmy, praca się skończyła”.

„Skąd wiesz?” Odrzekłam: „Wiem, chodźmy i zobaczmy”. Wyobraźcie sobie, że to, co miało się skończyć po dwunastu godzinach już się skończyło, a wszyscy pracownicy przechadzali się. A wszyscy mówili: „Matko, to cud. Jak można było wylać tak dużą płytę w tak krótkim czasie?” Powiedziałam, widzicie, żeby zrozumieli, powiedziałam: „Musiał Hanumana, wykonać tę robotę”. Ale wszyscy ci ludzie, wszystkie te bóstwa są nieodłączną częścią tej Paramchaitanyi. Teraz czcicie Matkę. Czcić Matkę jest największą rzeczą, bo wszystkie te bóstwa i wszyscy są Jej dziećmi, pod Jej rozkazem, na Jej życzenie. Więc o tym jak wielbić Matkę [mówi] historia, którą znacie, o Ganeshy: jak Matka powiedziała: „Temu, który trzy razy okrąży Matkę Ziemię, dam prezent”./nagrodę Tak więc Shri Ganesha pomyślał w swojej mądrości: „Kto jest większy od mojej Matki?

Nikt inny”. Bo wiedział, że nie może konkurować ze swoim bratem, który ma pawia jako środek transportu. Więc On rzekł: „Jak mogę okrążyć i wygrać z tą osobą?” Najlepiej być mądrym. „Moja Matka jest potężniejsza niż wszystko inne.” Więc trzy razy obszedł wokół Matkę i otrzymał nagrodę, a drugi brat wciąż był w drodze. Kiedy wrócił, odkrył, że prezentu/nagrody już nie ma. Więc wciąż i wciąż powtarzam, że mądrość wam pomaga, mądrość, aby wszystko pozostawić Paramchaitanyi. I to jest coś, dla współczesnego człowieka, bardzo trudne do zrozumienia. On nie może obliczyć dwa plus dwa.

Jest taki zły z powodu tych komputerów i podobnych rzeczy. Jest absolutnie beznadziejny, jeśli potrzebne są jakiekolwiek obliczenia matematyczne lub… Teraz, muszę przyznać, Ja nie wiem, jak posługiwać się komputerem albo kalkulatorem; ale jeśli zapytacie Mnie tak po prostu: „Matko, ile to będzie?” Powiem tyle, i to będzie tyle. To tyle będzie. Ale jestem tego pewna, nie może to być nic innego, i to działa w ten sposób. Czasami oczywiście, jeśli chcę powiedzieć coś złego, aby wprowadzić osobę w błąd, wtedy mogę powiedzieć coś, ale zwykle wiem, że to jest to. Ale ja wiem, w inny sposób niż my wiemy; Po prostu to wiem, po prostu to wiem. Więc nie mówię, że rozwiniecie swoją wiedzę do tego stopnia, że możecie to zrobić, ale waszą mądrość. Jeśli zaczniecie używać swojej mądrości, ona zawsze będzie przydatna. We wszystkim, co robicie, pomyślcie o mądrości.

Moja rada dla was jest taka, że jak wasza Matka kocha cały świat, kocha was wszystkich i troszczy się o tych, którzy nawet jeszcze nie mają Realizacji, powinniście także starać się stworzyć więcej ludzi dla Sahaja Yogi. Ale jeśli zaczniecie zachowywać się w ten sposób cały czas mówiąc: „Łapiesz to, jesteś bhutą/bucem, jesteś tym, jesteś tamtym”. Nigdy tego nikomu nie mówiłam, więc nie powinniście tak mówić. To nie jest miłość, to nie jest zrozumienie. Zrozumienie jest takie, że byliście tacy sami jak ta osoba a teraz macie wiedzę, więc musicie użyć swojej wiedzy, aby poprawić tę osobę, a nie po to, by ją zniechęcić. A ta korekta również nie jest słowna; to tylko przez wasze wibracje możecie poprawić drugą osobę. Czasami widziałam, że większość pracy Sahaja Yogi się zatrzymuje, bo jesteśmy bardzo metodyczni, stajemy się jak wielcy nauczyciele, zaczynamy opowiadać im historie, a wtedy mają was dosyć. Więc kiedy zajmujecie się innymi ludźmi, tak jak mówiłam, musimy szerzyć wiedzę, bardzo ważne, nie możemy jej zatrzymać dla siebie. Nie jest to jednak dla żadnej ambicji, jakiegokolwiek przywództwa, jakiegokolwiek uznania; ale tylko wykorzystanie naszej mądrości, wykorzystanie naszej wiedzy bo chcemy pomagać innym z miłości. Nie dla żadnego uznania, nie dla żadnej pozycji, niczego – po prostu chcemy to zrobić, bo ich kochamy.

I jestem pewna, że to zadziała bardzo skutecznie. A osoba, która otrzyma pomoc lub osoby, które otrzymają pomoc będą po prostu, związane z wami, bo znajdą prawdziwą wiedzę. Ale przypuśćmy, że ktoś do was przychodzi i mówi: „Znam prawdziwą wiedzę”. Mówicie: „Być może znasz, ale muszę wiedzieć, co wiesz”. Następnie pytacie tę osobę; wtedy ona da wam duży wykład. Powinniście powiedzieć: „Nie, to nie jest to”. Uśmiechnijcie się. Powiedzcie: „To nie to”. Chodzi o to, że prawdziwa wiedza jest nieodłączną częścią waszej istoty. Jest po prostu w was.

To nie jest jakiś konkretny przedmiot, o którym przeczytaliście, lub który zrozumieliście, ale stała się światłem w was, i to światło tam jest. Nie ma… nie ma potrzeby być bardzo dobrze wykształconym lub być bardzo inteligentnym, lub być bardzo wysoko postawionym, niekonieczne. To jest jak wasze serce jest czyste. W sercu rezyduje [wiedza]. Wyobraźcie sobie, że cała inna wiedza znajduje się w mózgu, podczas gdy czysta wiedza przebywa w sercu. Bardzo zaskakujące. Ale nie wiemy też, że tak naprawdę nasze serce rządzi głową. Wokół serca znajduje się siedem aur, które kontrolują mózg w taki sposób, abyśmy działali w rękach Paramchaitanyi. Dopóki wasze serce nie będzie czyste, dopóki w waszym sercu nie będzie pięknego obrazu osoby, która jest bardzo, bardzo czysta, nie możecie, nie możecie zrobić niczego mentalnie. A jeśli musicie działać z waszego serca, wasze serce musi być bardzo czyste i niezwykle mądre.

To jest punkt, do którego trzeba wskoczyć: czy wasze serce jest mądre? Na przykład, gdy przywiązaliśmy się zbyt do kogoś, utożsamiliśmy się z kimś, pokazuje aż nadto, że wasze serce nie jest czyste. Jest tak wiele więzów. Otwórzcie całkowicie swoje serce. I dlatego mówią, że Bogini przebywa w Sercu, w centralnym Sercu. Ona rezyduje w centralnym Sercu, bo Ona jest tak zrównoważona. Ona przebywa w centralnym Sercu jako Shakti, i Ona daje wam wszystko, co chcecie. Ona się usadowiła wewnątrz was, jak wiele rzeczy. Znacie sloki [2-wersowe zwrotki], które mówią, że Ona osiadła w nas jako wiedza, osiedliła się w nas jako pamięć, osiedliła się w nas jako sen, Ona także osiadła w nas jako iluzja, bhranti. To Ona wprowadza nas w złudzenia, bo nie jesteśmy jeszcze w pełni doskonali.

Musimy stać się paripakwa [hindi] – czyli absolutnie, całkowicie dojrzali. Dopóki nie jesteśmy dojrzali, Matka osobiście wprowadza was w złudzenia, igra, aby nauczyć was mądrości. Powinniście więc zrozumieć, że ona bawi się z wami. Powinniście starać się być bardzo ostrożni i nie popaść w Jej mayę, bo jeśli umieści was w mayi, będziecie krążyć i krążyć, i donikąd nie dojdziecie. Ta moc bhranti jest również bardzo ważna, to złudzenie można nazwać; albo możecie nazwać to rzeczą, dzięki której tworzy dramat, w którym dowiadujecie się, że staliście się głupimi istotami ludzkimi. Więc ta głupota i wszystko to, może być usunięte przez to bhranti, które Ona stwarza. I ta moc bhranti jest z powodu istot ludzkich, takimi jakimi one są, bo czegoś nie rozumieją bezpośrednio (w prosty sposób); więc musi się kręcić i kręcić, aż osiągną punkt zrozumienia, że to gra Matki przywiodła ich na ten brzeg mądrości. Tak więc dla nas jest ważne, abyśmy zobaczyli, że także zrobiła dla nas tak wiele, Matka wiele dla nas uczyniła. Teraz, co zamierzamy zrobić, aby uzyskać wszystkie te moce, które nam dała, aby być całkowicie oświeconym i rozwiniętym? Co zrobiliśmy do tej pory?

Nic takiego nie można zrobić, ale rozwinąć rodzaj głębokiego oddania, głębokiego rozumienia; i ta głębia jest możliwa, absolutnie możliwa, bo teraz jesteście na dobrej drodze do tej doskonałości. Więc dzisiaj w Cabelli jest ostatnia puja, i chcę wam powiedzieć jako Matka, że wszyscy powinniście polegać na Paramchaitanyi. To bardzo ważne, aby polegać na Paramchaitanyi. Istnieje również nawyk wielu ludzi, by obwiniać innych, na przykład „Złapałem to od tej osoby i złapałem od tamtej osoby”. Złapałeś tylko dzięki sobie. Wszystkie takie pomysły są bezużyteczne. Stawcie sobie czoła, poznajcie siebie i musicie siebie doskonalić. To bardzo ważne, bo w tym momencie czasu ludzie myślą, że stanie się coś wielkiego. Nie wiem. Dwa tysiące lat według nich byłoby czymś wspaniałym, ale nie wiem, bo wszystko jest stworzone przez człowieka, wszystkie te dwa tysiące lat i trzy tysiące lat jest dziełem człowieka.

Ale ja sama czuję, jak przewidywało wielu, że jest możliwe z powodu waszego zrozumienia i waszej mądrości, jestem pewna, że na tym świecie może się wydarzyć coś wspaniałego i rzeczy mogą być doprowadzone do właściwego poziomu zrozumienia duchowości. Bo to jest Sąd Ostateczny i w tym Sądzie Ostatecznym musicie odgrywać bardzo ważną rolę, co jestem pewna możecie zrobić, jeśli zdecydujecie się osiągnąć coś na przyszłość. Niech was Bóg błogosławi.