Co możemy zrobić? (Fragment) Caxton Hall, Londyn (Anglia)

Feel the beauty of thankfulness,  London (UK), 26 November 1982. Nie uczestniczycie w żadnym zawodach. Po prostu się zrelaksujcie. Po prostu zrelaksujcie się. Kiedy chcecie więcej zrobić dla Sahaja Yogi, znowu jesteście spięci. „Muszę medytować wcześnie rano. Muszę wstać jutro wcześnie rano”. Zobacz, wciąż siebie torturujesz. Całą noc nie będziesz spał, a kiedy medytujesz to przysypiasz. Zrelaksuj się, Bóg sie tobą opiekuje, uwierz. On da ci Realizację i będzie się tobą opiekował. On także będzie budził cię rano, ale zrelaksuj się. Pierwszy pomysł, że „ja mogę to zrobić” jest zły. On musi to zrobić. To nie wypracowuje się dlatego, iż myślisz, że możesz to zrobić. Jeśli potrafisz dojść do takiego wniosku, że „ja nie mogę tego zrobić, to Jego miłosierdzie, Jego łaskawość musi zadziałać”. Ale po Realizacji musisz coś zrobić w tym sensie, że musisz mieć pragnienie. Ale kiedy mówię, że musisz mieć pragnienie, powiesz to znowu: „W porządku. Teraz usiądę i przykuję się do tego miejsca, usiądę i zapragnę”. Takie pragnienie jest martwym pragnieniem, to jest po prostu wepchnięte do twojej głowy, że „Och, ja muszę pragnąć”. „Matka powiedziała, że muszę pragnąć”. Musisz być głodny. Nie mówisz, że „muszę pragnąć być głodnym”. Czy robisz tak? Głód jest z wnętrza, bez wątpienia tam jest, ale jest stłumiony. Głód jest stłumiony, ponieważ się boisz. Jeśli postawisz kozę przed tygrysem i dasz jej jeść, ona straci apetyt cokolwiek by to nie było. Ponieważ ona się boi, że tam jest tygrys, który zamierza ją zjeść. Więc najpierw musisz zabić wszystkie wyimaginowane tygrysy wokół Read More …

Zrozumieć Miłóść Boga (fragment) Caxton Hall, Londyn (Anglia)

“Understanding the love of God”, Caxton Hall, London (UK), 11 May 1982. Zobaczcie teraz piękną budowlę: wszyscy jesteśmy nią oczarowani i wygląda bardzo pięknie. Jest tak dobrze przepięknie wykonana i jest bardzo ważna dla istot ludzkich. W porządku? Ale dla Boskości nawet ten zielony liść jest ważniejszy niż ta cała budowla wzięta razem i wszystkie budowle wzięte razem. Dla Boskości. Ponieważ ten liść żyje i ptak, który jest bardziej świadomy od tego liścia jest znacznie bardziej istotny dla Boskości. Więc wy, istoty ludzkie, które są świadome w takim wymiarze, jak bardzo ważne musicie być dla Boskości? Jak bardzo sam Bóg musi być wami zainteresowany? Pomyślcie tylko o tym! Jak tylko rozpoznacie ten punkt, wtedy względnie poznacie, że jesteście bardzo ważni w Boskim planie.

Program Publiczny, Co się dzieje w innych lokach (tekst przed weryfikacja) Caxton Hall, Londyn (Anglia)

Co się dzieje w innych lokach Miejsce: Caxton Hall, UK 30 czerwca 1980 Opowiem wam o tym, co dzieje się w innych lokach [loka – rejon w zaświatach lub subtelny wymiar egzystencji zwyczajnie niedostępny percepcji żyjących na Ziemi ludzi], których nie widzimy, których nie jesteśmy świadomi. To może was trochę przestraszyć. Ale nadszedł czas dla nas, aby wiedzieć, jak jesteśmy umieszczeni w stosunku do całości? Jakie są plany Boskości? I jak będziemy je spełniać? Teraz większość z was tutaj to zrealizowane dusze. Niektórzy z was przyszli po raz pierwszy; również uzyskacie swoją realizację. Ale wspólnym punktem jest to, że jesteście osobami poszukującymi – poszukiwaczami Boga, osobami poszukującymi spokoju, poszukiwaczami miłości. To punkt wspólny. Ale to poszukiwanie przyszło do was, nie dla waszego wyłącznego dobra, dla indywidualnego wzrostu lub dla niektórych osiągnięć w miejscu, z którego nie ma powrotu, ale to jest sąd ostateczny, z którym wszystkie istoty ludzkie muszą się zmierzyć. Muszą przez to przejść i wytrwać, osiągnąć swoje miejsce w Królestwie Bożym. Dziś siedzicie przede Mną; byliście ze mną przedtem i dużo wcześniej. Ale dziś, zwłaszcza, gdy jesteście ze mną, musicie zmierzyć się z tym i zobaczyć na własne oczy, że jesteście w stanie znieść prawdę, prawdę ostateczną, prawdę błogosławieństwa Boga. Ale też możecie wejść do Królestwa Bożego i trwać w nim pod Jego panowaniem ze wszystkimi Jego mocami płynącymi przez was. Zostało to obiecane wcześniej. Wszystkie obietnice będą spełnione. Wszystkie Pisma Święte zostaną potwierdzone i będą udowodnione. Musimy jednak wiedzieć, że trwa wielka wojna między szatańskimi siłami i Read More …

Boże Narodzenie i jego związek z Panem Jezusem Caxton Hall, Londyn (Anglia)

Boże Narodzenie i jego związek z Panem Jezusem, 10.12.1979 Caxton Hall, LONDYN (Anglia) Ten dzień jest po to, abyśmy pamiętali, że Chrystus urodził się na tej Ziemi jako istota ludzka. Przybył na tę Ziemię, a zadanie jakie przed nim stało polegało na oświeceniu ludzkiej świadomości, z poczuciem zrozumienia, lecz możemy powiedzieć, iż jest to urzeczywistnienie w świadomości istot ludzkich, że nie są tym ciałem, ale są Duchem. Przesłaniem Chrystusa jest Jego zmartwychwstanie, czyli, że jesteście swoim Duchem, a nie ciałem. I pokazał poprzez swoje zmartwychwstanie, jak wzniósł się do Królestwa Ducha, którym był, ponieważ był „Pranavą”. On był Brahmą, On był Mahavishnu, jak wam to mówiłam o jego narodzinach. I kiedy On przyszedł na tę Ziemię, w ciele, jak istota ludzka, chciał pokazać jeszcze jedną rzecz, że Duch nie ma nic wspólnego z pieniędzmi, nie ma nic wspólnego z władzą. Jest wszechmocny, wszechprzenikający, ale urodził się w stajni, nie w pałacu, ani żadnemu królowi, On urodził się bardzo zwykłemu człowiekowi, cieśli. Ponieważ jeśli jesteś królem, jak mówimy w Hindi „Badshah”, to nie ma nic większego od ciebie. Czyż nie? To znaczy, że nic nie jest wyżej niż ty, ani też nic nie może cię udekorować, ponieważ czymkolwiek jesteś, jesteś najwyżej. Wszystkie tak zwane przyziemne rzeczy są tylko jak sucha trawa. Trinavat. Więc położono Go na sianku. Wielu ludzi czuje się przez to nieszczęśliwymi i jest im bardzo przykro, że Chrystus, ten który przybył, aby nas uratować, był trzymany w takich warunkach, i dlaczego Bóg nie zapewnił mu niczego lepszego. Ale Read More …

Problem Ego Caxton Hall, Londyn (Anglia)

Program Publiczny – Problem Ego,1979-1022 Caxton Hall, Londyn Myślałam, żeby wam dzisiaj powiedzieć o problemie z ego, bo myślę, że każdy czuje, iż to jest największy problem dla wszystkich; z tym problemem można zabrnąć za daleko i nie wiedzieć, co z tym robić. A więc w pierwszej części powiem wam, jak to ego się w nas powiększa i co w nas powoduje; w drugiej części powiem, jak to rozumieć, jak poradzić sobie z ego i jak sprawić by powróciło ono na swoje miejsce. Jak widzicie tu na wykresie, ten żółty obszar tu na górze to jest ego. Ten żółty balon to jest ego. Widzicie, ono zaczyna się tu niżej, od Swadishthanu. To jest kolor żółci w nas, i czakra Swadishthana, która odpowiada za naszą kreatywność, jest bezpośrednio połączona w tym miejscu ego. I kiedy ona zaczyna krążyć wokół Voidu i docierać do różnych części Voidu, zbiera wszystkie problemy Voidu. Void jest w nas tym zielonym okręgiem, gdzie na poziomie fizycznym mamy w Voidzie macicę, mamy nerki – to są całe trzewia: wszystkie jelita, okrężnicę wstępującą, poprzeczną, zstępującą, wątrobę, głównie górną część wątroby, następnie trzustkę i śledzionę. Zatem wszystkie problemy z tymi organami są zbierane przez tę poruszającą się czakrę. Ona wychodzi z czakry Nabhi i wciąż krąży dookoła zbierając wszystkie problemy. Ona odżywia, daje tym organom siłę, życiową siłę i również produkuje siłę niezbędną do naszych twórczych działań. Ona zbiera również komórki tłuszczowe Voidu i przetwarza je w komórki potrzebne na użytek mózgu, w szare komórki. Ta jedna czakra wykonuje Read More …

Czakra Adźńa Caxton Hall, Londyn (Anglia)

Program Publiczny – Czakra Agnia, 18.12.1978, Caxton Hall, Londyn, UK Video z napisami https://www.youtube.com/watch?v=b4GNte3rVbA Dziś mówimy o szóstej czakrze zwaną Agnią. Agnia, gnya [gyan] – to słowo znaczy „wiedzieć”. Gnya znaczy „wiedzieć”. Litera A oznacza „całość”. Czakra Agnia ma też inne znaczenie. Agnia – to znaczy „posłuszeństwo” lub „nakazywać”. Może oznaczać obie te rzeczy. Jeśli coś komuś nakazujecie, to jest Agnia, a ten, kto słucha nakazu, jest Agnia kari – tym, który wykonuje Agnię. To szóste centrum zostało stworzone w istotach ludzkich wtedy, gdy zaczęły myśleć. Myślenie jest przejawem języka mówionego. Gdybyśmy go nie mieli, nie potrafilibyśmy myśleć. Nie oznacza to jednak, że jeśli nie potrafimy wyrazić myśli, to one do nas nie przychodzą. Nie znaczy też, że nie zachodzi w nas proces myślowy. Jednakże na tym subtelnym etapie, gdy przychodzą do nas myśli, nie są one ujęte w język, więc nie są nam komunikowane. Dlatego właśnie, bez języka mówionego nie potrafimy zrozumieć, co myślimy. Nie raz widzieliście dzieci, które nie mogą zakomunikować nam czego chcą, ponieważ nie potrafią tego powiedzieć. Czują ssanie w żołądku i chcą poprosić o wodę czy coś takiego, ale nie potrafią nam tego powiedzieć. Dlatego też nie potrafią pomyśleć, co miałyby powiedzieć. Ale później, gdy zaczynacie myśleć i przekładać to na język mówiony, to magazynuje się on w mózgu, jak pokazano na rysunku po lewej, a także po prawej tego żółtego i czarnego, po czym wraca do nas później jako fale myśli. Jak gdyby ktoś do nas mówił. Zanim jednak powstanie język mówiony, już na Read More …