Program Publiczny, Londyn, Anglia, 16 lipca 2001. Bardzo się cieszę, że mogę was tu wszystkich widzieć.  Jeszcze nie mogę powiedzieć, że jesteście poszukiwaczami, ale jesteście tymi, którzy to znaleźli. To jest coś tak satysfakcjonującego. Wyobraźcie sobie, że w dawnych czasach był taki zwyczaj, zgodnie z którym jeden guru mógł dać realizację jednej osobie, z wielką niechęcią! Najpierw musieli oni przejść przez różnego rodzaju testy, wszelkiego rodzaju tapasya, jak to nazywają, bardzo, bardzo surową pokutę. I spośród nich wybierali jedną osobę, która mogła otrzymać Samorealizację. Wyobraźcie sobie, co uzyskaliście w tak krótkim czasie! Ale po tym długim okresie męk rozwinęli wielkie poczucie szacunku dla swojej Samorealizacji, rozumienia, co to jest. Chodzi o zrozumienie własnych mocy, zrozumienie własnych obowiązków. A nie było ich tak wielu. Jedna osoba walcząca z całym społeczeństwem swoimi wzniosłymi ideami.  Chociaż dzisiaj jest was tak wielu, wszystkich was łączy braterstwo, wzajemna miłość. Nikt nie będzie was torturował, nikt nie będzie was ścigał, ale wy sami będziecie chcieli propagować Sahaja Yogę, dawać ludziom miłość i życie. To przyjdzie spontanicznie do was. Podobnie jak kwiat, rozprzestrzeniający zapach, będziecie mieć zapach duchowości i ludzie nagle was rozpoznają, ponieważ tak bardzo różnicie się od innych. Wasz temperament jest tak inny, jesteście tak zrównoważeni, jesteście tacy słodcy, a oni przyjdą, pójdą za wami. W niektórych krajach stało się to bardzo szybko. Na przykład w Indiach, oni to wiedzą, wiedzą czym jest Samorealizacja i wiedzą, że to jest cel życia, więc było dużo łatwiej, jest tam tak wielu Sahaja yoginów. Jednak teraz mamy sahaja Read More …